SKF: Witaj. Jak trafiłaś do gry w klubie SKF KS Poznań?

Paulina Żyłka: Dzień dobry. W tym klubie znalazłam się właściwie przez przypadek. W podstawówce chodziłam na wszystkie możliwe SKS-y, basen i tańce. Po ukończeniu SP zdecydowałam się na szkołę sportową o profilu siatkarskim. Tam grałam lige niezrzeszonych i zrzeszonych. Któregoś dnia na sparingu szkolnym wyłapała mnie Luiza Kwiatek i zaproponowała mi treningi w SKF-ie. I tak byłam w trakcie poszukiwań jakiegoś klubu sportowego, więc chętnie przyjęłam te propozycje. Udałam się na pierwszy trening z koleżankami i tak to się zaczęło.

Anette Ngamayama: Witam. Do gry w siatkówkę w klubie SKF KS Poznań trafiłam  dzięki Luizie Kwiatek. Kiedyś gdy grałyśmy między sobą sparing szkolny zaproponowała mnie i koleżance grę w klubie. Cieszę się że mogę tu grać 🙂

Czy trudno jest występować na pozycji na której grasz?

Początki na środku były straszne, nie potrafiłam zgrać się z rozgrywającą, wejść w tempo i gubiłam się na boisku. Nabrałam już trochę wprawy myślę, że moja gra nie wygląda już tak tragicznie jak kiedyś, jednak ciągle się uczę i mam zamiar stale podwyższać sobie poprzeczkę. Wiele pracy za mną, a jeszcze więcej przede mną.

Pozycja przyjmującej nie jest taka łatwa, trzeba skupić się na odbiorze piłki i dobrym dograniu do rozgrywającej. Na meczach staram dawać z siebie wszystko ale czasami bywa trudno lecz zawsze można liczyć na wsparcie dziewczyn z drużyny.  Myślę, że każda pozycja wymaga zaangażowania.

W tym sezonie pierwszy raz występowałyście w rozgrywkach ligowych jako kadetki. Jak ocenisz pierwszy sezon zespołu?

Hm… Chyba nie mnie przyszło oceniać tu naszą grę. Ale jak każdy powiem, że to był nasz pierwszy rok. Były nerwy, łzy (szczęścia i smutku), szable, zbroje i krew na parkiecie 😛 A tak poważnie to naprawdę było kilka meczy, które mogłyśmy wygrać. To, że się nie udało nie znaczy, że odniosłyśmy porażkę. Powrócimy w przyszłym sezonie mocniejsze i lepiej zgrane. Potraktujmy miniony sezon jako rozgrzewkę dla kadetek 😀

Na początku było ciężko lecz z czasem szło nam coraz lepiej. Był to pierwszy raz kiedy grałyśmy razem w zespole, czasami brakowało nam pewności siebie ale dzięki trenerowi   poradziłyśmy sobie z tym. Każda z nas zrobiła jakieś postępy i nauczyła się czegoś nowego. Dzięki grze zaczęłyśmy się nawzajem poznawać co sprawiło, że możemy się dogadać. Oczywiście czasami są małe sprzeczki lecz nie trwają one długo.

Kilkakrotnie w trwającym sezonie miałyście okazję trenować z zespołem seniorek. Jaka jest różnica pomiędzy zespołem seniorek i kadetek?

Ja odczuwam wielką różnicę, wręcz kolosalną, co pewnie można zauważyć po moim zachowaniu. Z kadetkami czuje się pewniej, jestem bardziej świadoma swoich możliwości i tego jak się mogę zachować, a jak nie. Na treningach z seniorkami jestem spięta. Wciąż szukam sposobu, żeby się otworzyć.

W zespole seniorek dziewczyny są starsze a zarazem bardziej doświadczone. Wiele dziewczyn gra już bardzo długo. Atmosfera jest podobna do naszej, choć czasem trudno jest mi się tam odnaleźć jednak są miłe, zwariowane oraz widać, że mają chęci do gry oraz dużo nowych pomysłów na akcje.  My kadetki uczymy się coraz to nowszych rzeczy, dobrze się rozumiemy. Trener wymaga od nas więcej, bo dopiero się uczymy. Obydwa zespoły wspierają się w trudnych chwilach. Bardzo lubię nasz zespół kadetek  🙂

Jaka atmosfera panuje w zespole kadetek?

Luźna, wesoła, przyjacielska i zazwyczaj optymistyczna. Wiadomo, że czasem niektóre z nas mają gorsze dni tylko, że to odbija się na całym zespole. Staramy się unikać właśnie takich dni lub jak najszybciej je kończyć. 😛

Atmosfera jest nie do opisania. Na treningach jesteśmy uśmiechnięte i wyluzowane. Nie zamieniłabym tego zespołu za nic ;D

Czy z perspektywy roku pracy w Twojej grze i całym zespole kadetek dostrzegasz postęp?

Oj ta 😀 Postęp przede wszystkim w komunikacji i w samej grze, choć i tak nie tak jak życzyłby sobie tego trener. A jeżeli chodzi o mnie to jestem bardziej surowo nastawiona. Chcę zdobywać coraz to nowsze doświadczenie i poprawiać swoją grę, aż w końcu zagram jak terminator Zosia, albo nawet lepiej 😀

Oczywiście, że tak. Większość dziewczyn zrobiło duże postępy nie tylko w grze jak i w komunikacji  co wpływa pozytywnie na naszą grę.

Jak wyglądają sprawy organizacyjne w klubie. Czy jako zawodniczki traktowane jesteście we właściwy sposób?

Organizacja w klubie jest dobra. Jeżeli chodzi o wyjazdy to nie mam żadnych zastrzeżeń. Traktowane jesteśmy też dobrze, a nasze relacje z trenerem są właściwie bez zarzutu.

Nie mam żadnych zastrzeżeń. Zarząd stara się by było nam jak najlepiej. Dobrze dogadujemy się z trenerem co jest ważne. Oby tak dalej.

Jesteś młodą osobą. Czy trudno jest godzić życie prywatne ze szkołą i treningami?

Szczerze powiem, że tak. Trudno jest to pogodzić ponieważ każdy (czy w domu, w szkole, na treningach, czy wśród znajomych) oczekuje kawałka nas, zaangażowania i czasu. Nie pogodzę wszystkiego na raz. Czas jest nieubłagany, dzień ma tylko 24 godziny i w tych 24 godzinach muszę przesiedzieć 8 lekcji w szkole, iść na trening, pouczyć się i wyspać, bo nazajutrz czeka mnie podobny dzień do poprzedniego. Musiałam zrezygnować z wielu rzeczy, ale był to mój świadomy wybór, którego nie żałuję.

Łatwo nie jest tym bardziej, że teraz pójdę do nowej szkoły i nauki będzie więcej. Nie mam za dużo czasu dla znajomych lecz staram się jak mogę.  Chcę grać w siatkówkę dlatego staram się jak mogę by znaleźć na wszystko czas.

Zajęcia po przerwie wakacyjnej zostaną wznowione w sierpniu. Pierwszy raz pojedziecie na letni obóz do Dźwirzyna. Czy taki model przygotowań do nowego sezonu jest dobry?

Absolutnie tak. Uważam, że na obozie będzie więcej możliwości niż tylko na sali Politechniki. 🙂

Myślę, że pomysł jest dobry, jest to dla nas okazja by pobyć trochę razem oraz ciężko potrenować. Nauczymy się czegoś nowego a obóz na pewno będzie fajny 😉

Jak ocenisz działalność strony internetowej klubu oraz nowo powstałe forum dyskusyjne?

Strona jest dobrym sposobem na przekazanie informacji, to wiele ułatwia. Za to forum niedługo zapuści korzenie i pająki pokryją je pajęczynami, bo chyba nikt z niego nie korzysta 😛

Jak najbardziej pozytywnie na stronie pojawiają się wszystkie nowości dotyczące zawodniczek, wyjazdów oraz klubu i nie tylko. Forum działa od niedawna i myślę, ze jak więcej osób zaangażuje się i zacznie się tam udzielać będzie to też fajna sprawa.

Czy w nowym sezonie zamierzasz występować w SKF KS Poznań?

Tak zamierzam. Nie poddaję się łatwo. Bardzo chciałabym żebyśmy my jako kadetki obrosły w siłę i wielką wolę do walki, bo chęci mamy, a to najważniejsze 🙂

Mam nadzieję, że tak 🙂

Jaka jesteś poza boiskiem? Co lubisz robić na co dzień?

Poza boiskiem jestem taka jak na nim 😛 Nie mam właściwie konkretnych zainteresować poza siatkówką. Jeśli mam czas zapełniam go spotkaniami ze znajomymi bądź czytaniem książek i tyle z mojego życia codziennego. Za to mogę powiedzieć, że nie lubię siedzieć bezczynnie w domu, już wolę siedzieć bezczynnie na dworze. 😀

Dużą ilość czasu zajmują mi szkoła i treningi ale gdy tylko mam wolne lubię wypady ze znajomymi. Poza boiskiem jestem zwariowana i pełna energii.

Jak przeżywasz własną grę na boisku? Czym jest dla Ciebie gra w siatkówkę?

Gra w siatkówkę jest dla mnie sposobem na odreagowanie i wyzbycie się nadmiaru aktywności fizycznej. Kiedyś słyszałam jak ktoś mówił, że na sali zapomina o wszystkim. Wydało mi się to śmieszne, bo jak można stać pod siatką i zapomnieć o bożym świecie. A jednak można. Na boisku liczy się „tu i teraz”, trzeba myśleć optymistycznie inaczej przeciwnik wykorzysta naszą słabość i uderzy w czuły punkt. Swoją grę przeżywam mocno w środku, sporą część tych emocji można zauważyć kiedy gram. Gdy coś mi nie wychodzi staram się po prostu zanalizować własne błędy i dojść do tego co było nie tak. A nie zawsze moje skromne doświadczenie mi w tym pomaga 😛

Przed meczami dużo myślę, staram się wypaść jak najlepiej by nie zawieść drużyny. Na boisku zazwyczaj nie widać u mnie za dużo emocji lecz  bardzo przeżywam każdy mecz. Gra w siatkówkę jest dla mnie tym co kocham robić najbardziej, dzięki temu zapominam o problemach.

Dziękuję za rozmowę.

Również dziękuję za możliwość wypowiedzenia się 🙂

Dziękuję.

By admin