Witaj. Jak zaczęła się Twoja przygoda ze światem sportu?
Moja przygoda ze sportem tak naprawdę zaczęła się od lat młodzieńczych. Uczęszczając już do sportowej szkoły podstawowej jeździłem na liczne turnieje piłki nożnej i od tamtej pory rozpoczęła się moja przygoda z Lechem, która trwała 7 lat. Niestety byłem zmuszony przerwać treningi przez liczne kontuzje i powrót na boisko był niezwykle ciężki aż musiałem zrezygnować.
Jak i kiedy w życiu postawiłeś na siatkówkę?
Już w trakcie trenowania w poznańskim Lechu rozpoczynając gimnazjum zainteresowałem się również siatkówką. W momencie, gdy widziałem moje problemy zdrowotne podczas treningów musiałem zakończyć przygodę z graniem i po pewnym czasie przeniosłem się do siatkówki, która mnie coraz bardziej wciągała. Grając już 2-3 rok w drużynie szkolnej i w momencie gdy wygraliśmy ligę w Poznaniu stwierdziłem, iż można spróbować swych sił w tym sporcie w kolejnych latach.
Jak ocenisz inicjatywę powstania sekcji siatkarzy w klubie SKF KS Poznań?
Wszyscy wiemy, że w naszym mieście ciężko utworzyć i z sukcesami prowadzić zespoły siatkarskie, które jednak nie mają takiego przebicia wśród kibiców jak piłka nożna, więc stworzenie tak naprawdę na nowo sekcji siatkarskiej tylko nam pokazuje jak nasi działacze są zafascynowani tym sportem i pragną rozwijać ten klub. Pomysł jak najbardziej trafiony a My swoją grą postaramy dowieźć, że się nie mylili stawiając na Nas.
W maju wystąpiliście na turnieju w Swarzędzu. Jak ocenisz występ zespołu na tym turnieju ?
Był to nasz debiutancki turniej w takim składzie. Włodarze klubu podchodzili do tego ze spokojem, traktowali to raczej jako forma ogrania, zabawy. Jednak każdy z Nas miał motywację, żeby pokazać się z jak najlepszej strony. Było to widać zresztą na parkiecie, gdzie pokazaliśmy charakter wygrywając wszystkie mecze a tym samym zwyciężając w całym turnieju. Nasz występ można uznać za dobry, ale nie ma co się tym małym sukcesem cieszyć, ponieważ przed Nami wiele pracy na treningach, żeby poprawić wiele aspektów gry. Cieszy atmosfera w drużynie, która jest rewelacyjna. Jesteśmy ze sobą od ponad miesiąca, a ludzi których tutaj spotkałem są naprawdę osobami z którymi stworzymy zgrany zespół nie tylko na parkiecie, ale i po za nim.
Jako grupa trenujecie razem dopiero miesiąc. Jak ocenisz wasze postępy w tym okresie?
Zgadza się, przebywamy ze sobą od miesiąca. Tak naprawdę wszyscy uczymy się grać ze sobą, musimy także dostrzec kogo na co stać, aby wykorzystywać to w pełni. Drużyna szybko się uczy pewnych schematów gry i powoli to owocuje na treningach co może tylko cieszyć w kontekście przyszłości.
Czego oczekujesz po grze w klubie SKF KS Poznań?
Oczekiwać mogę tylko jednego, żeby po każdym rozegranym meczu mogliśmy sobie wszyscy nawzajem powiedzieć, że daliśmy tego dnia z siebie naprawdę wszystko. Ta gra ma nam sprawiać radość a wyniki same do nas przyjdą.
Jaki Jesteś poza boiskiem. W życiu codziennym? Co lubisz robić w czasie wolnym?
Po za boiskiem każdy wie jaki jestem. Na co dzień jestem raczej spokojną osobą, która lubi jednak zaznać odrobiny szaleństwa, chyba jak każdy z Nas. Czas wolny spędzam z najbliższymi, wypady, imprezy no i mecze Lecha Poznań – od tego nigdy nie ucieknę
Jak przeżywasz sukcesy i porażki zespołu oraz swoje występy?
Wiadomo, że każdy najbliższy mecz jest najważniejszy i staram się zrobić wszystko, aby drużyna osiągnęła sukces. Jeżeli widzę zaangażowanie drużyny w momencie, gdy przegramy to nie boli to tak bardzo jak przejście obok meczu… nienawidzę takie osoby, które przechodzą obok spotkania, a na takie już napotkałem w życiu. Jeżeli już trener na mnie postawi to staram się mu odpłacić swoją grą i zaangażowaniem. Podczas meczów widząc swoje błędy staram się w każdej kolejnej akcji poprawić dany schemat zagrania i nie deprymować się tym, że coś nie wyszło.
Czego oczekujesz po grze w nowym sezonie?
Po nowym sezonie oczekuje, że drużyna jeszcze się wzmocni i przystąpimy do gry w lidze pełni wiary i chęci zwycięstwa w każdym meczu. Nie mam określonych założeń co do tego sezonu. Chce, aby siatkówka mi jak i drużynie sprawiała radość i dawała więcej sił do życia.
Dziękuję za rozmowę życzę powodzenia w dalszej grze.