Witaj. Jak zaczęła się Twoja przygoda ze sportem?
Moja przygoda ze sportem rozpoczęła się od podstawówki. Odkąd tylko pamiętam jeździłam na wszystkie zawody sportowe, związane z lekkoatletyką jak i grami zespołowymi. Zawsze byłam i jestem aktywna fizycznie.
Dlaczego postawiłaś zdecydowanie na siatkówkę?
Piłka siatkowa od zawsze była moją ulubioną dyscypliną sportową i chciałam ją uprawiać. Tak na poważnie zaczęłam się nią interesować od pierwszej klasy gimnazjum. Oglądałam wszystkie dostępne mecze w telewizji i to też zachęciło mnie do grania właśnie w siatkówkę.
Jak trafiłaś do SKF KS Poznań?
Po prostu wyszukałam w Internecie kilka klubów III ligowych, zdecydowałam się zadzwonić do wiceprezesa SKF-u i wszystkiego się dowiedzieć. Na trening przyszłam w kwietniu ubiegłego roku i tak zostałam do dziś.
Zakończony sezon był pierwszym dla Ciebie i Twoich koleżanek w lidze kadetek. Jak ocenisz swoją grę i wyniki osiągane przez zespół?
Na każdym meczu chciałam dać z siebie wszystko, ale nie zawsze to wychodziło. Jak i u mnie tak i w zespole były momenty dobrej gry, jak i słabej. Tak jest w każdym zespole. Trzeba podkreślić, że grałyśmy ze sobą pierwszy sezon i dużo czasu zajęło nam zgranie ze sobą. Wiele było meczy gdzie grałyśmy fajną siatkówkę, lecz właśnie w tych momentach brakowało nam ogrania. Wyniki są jakie są, ale to wcale nie świadczy o charakterze naszego zespołu.
Jaką widzisz różnice w swojej grze po pierwszym sezonie treningów?
Ja widzę bardzo dużą różnicę, cieszę się z tego. To daje mi takiego ogromnego „kopa” do dalszej pracy.
Czy zamierzasz występować w zespole SKF KS Poznań w nowym sezonie? Jakie masz nadzieje związane z nowym sezonem?
Oczywiście, że tak 🙂 Mam nadzieję, że następny sezon będzie lepszy od poprzedniego, że wyciągniemy wnioski i pokażemy na co naprawdę nasz zespół stać.
W minionym sezonie występowałaś również kilkakrotnie w zespole seniorek. Od nowego sezonu znajdziesz się już na stałe w kadrze seniorek. Jaka jest różnica w grze i jaka jest atmosfera w obu zespołach?
Seniorki są silniejszym zespołem. Maja zawodniczki które wcześniej grały w innych klubach i dlatego przewyższa u nich ogranie i doświadczenie. Atmosfera w obu zespołach panuje podobna, jest dużo śmiechu i zabawy, każda zawodniczka chce dać zespołowi dużo pozytywnej energii, która przydaje się na meczach, również potrafimy wspierać się w trudnych chwilach.
Jak przeżywasz swoje występy? Porażki i zwycięstwa w meczach?
Występy w meczach są dla mnie trochę stresujące, ponieważ chcę, aby nasz zespół zagrał jak najlepiej. Stres mi przeszkadza, ponieważ chcę skupić się na meczu, ale on mi nie pozwala. Teraz jest o coraz mniejszy i czuję się pewniej na boisku. Zwycięstwa dają mi dużo radości, siły i chęci do dalszej pracy na treningach. O porażkach staram się zapominać. Wyciągam tylko wnioski i pracuję na kolejne zwycięstwa.
Czym jest dla Ciebie siatkówka?
Siatkówka jest dla mnie czymś więcej niż sportem. Jest moim spełnieniem marzeń, tym co kocham robić najbardziej. Grają zapominam o wszystkich smutkach i o całym świecie, wtedy liczy się tylko ona.
Jaka Jesteś poza boiskiem? Co lubisz robić w czasie wolnym?
Jestem osobą spokojną, wesołą i optymistycznie patrzącą na świat. Myślę, że moi rodzice nie mieli problemów wychowawczych ze mną (śmiech). Wolny czas lubię spędzać czynnie, niż siedzieć przed telewizorem (chyba, że leci jakiś mecz).
Czy trudno jest pogodzić wyjazdy poza miasto do domu, życie w Poznaniu oraz grę w siatkówkę?
Dla chcącego nic trudnego.
Jak ocenisz pracę klubu SKF KS Poznań?
Na duży plus. Wszystko jest fajnie zorganizowane. Klub stara się, aby zawodniczkom niczego nie brakowało. Naprawdę to doceniam. Cieszę się, że jeździmy na różne obozy i turnieje, abyśmy mogły się zgrać i nabrać doświadczenia. Oby tak dalej.