Witaj. Jak trafiłaś do Klubu SKF KS Poznań?
Witam 🙂 całkiem krótka historia. W 6 klasie, popołudni nie spędzalam na dworze z koleżankami, tylko uczęszczałam na szkolne SKS siatkówki. Imponował mnie ten sport, chociaz nie mialam o nim zielonego pojęcia. Pewnego razu, na naszym , treningu’ pojawił się obecny trener, Damian Gapik , wraz z Michałem Sułkowskim. Nieoczekiwanie zaproponowali mi oni współpracę. Trwa ona do dzisiaj, czyli 3 lata.
Gdzie rozpoczęłaś swoją przygodę ze sportem? I dlaczego postawiłaś akurat na siatkówkę?
Na początku pływałam w klubie Posnania Poznań. Nie widzialam nic poza tym sportem, zapełniał on każde moje wolne popołudnie i weekendy. Zrezygnowałam jednak i z braku laku zaczęłam grać w siatkówkę. Okazało się, że ten sport spełnia mnie w 100% i dlatego postanowiłam mu się poświęcić.
W tym sezonie po raz pierwszy wystąpiłyście w rozgrywkach ligi kadetek. Jak ocenisz postawę swojego zespołu w tych rozgrywkach?
No cóż, to był nasz pierwszy raz i uważam że nie było najgorzej! Wiele dziewczyn nigdy nie grało profesjonalnej ligi i musiały się oswoić ze stresem towarzyszącym w trakcie meczu oraz napięciem. Poznawałyśmy się również nawzajem, w trakcie spotkania często nie mogłysmy się dogadac, czasami nie potrafiłysmy porozmawiać normalnie w szatni. To były takie prawdziwe początki. Uważam jednak, że jak byśmy miały szanse jeszcze raz, tym składem co teraz, zagrać jeden sezon, na pewno wypadłybyśmy rewelacyjnie!
Na co dzień w klubie SKF KS Poznań współpracujesz z młodymi działaczami i trenerem. Jak ocenisz ze swojej perspektywy pracę klubu i tych młodych ludzi ?
🙂 uważam, że główną cechą naszego klubu jest ,,świeżość”, nowe pomysły. Zawdzięczamy to oczywiście wszystkim młodym działaczom, którzy wkładają w klub cos więcej, nie tylko same pieniądze, ale również serce i nadzieje. Trener zaraża nas swoja pasją i zaangażowaniem, motywuje nas do działania, do robienia czegos, o czym nawet nigdy bysmy nie pomyślały( trenerze, akcja 4 jest niesamowita). POMYSŁ- to głównie zyskujemy, współpracyjąc z tak młodymi ludźmi. Za to naprawde dziękuję.
W tym sezonie miałaś również okazję kilkakrotnie brać udział w meczach rozgrywanych przez zespół seniorek. Jaka jest różnica pomiędzy grą w lidze kadetek, a występem w III lidze? Czym jest dla Ciebie gra w III lidze?
Kadetki… mój rocznik, świetnie się rozumiemy, mamy wspólne tematy i ten dobry kontakt jesto rzeczy , które pomagaja nam zagrać świetny mecz. Seniorki, maja swój świat, swoje akcje i swój pomysł na grę. Niejednokrotnie wchodzac do nich na boisko, nie wiem co mam robic, jak mam przyjać piłkę, jak isć do ataku, co mogę powiedziec koleżance żeby się na mnie nie obraziła. Oczywiście z wieloma dziewczynami grałam rok temu, a przez ten rok wiele się zmieniło. Różnica jest więc jedna i zasadnicza: wiek.
Gra w III lidze jest niesamowitym przyżyciem. Zdobywam ogromne doświadczenie, uczę się słuchać starsze osoby i z nimi współpracować. III liga jest tak naprawdę jedna wielką szkołą. Jak można inaczej to nazwać ?
Jesteś młodą zawodniczką. Jak radzisz sobie z godzeniem nauki, życia prywatnego i sportu?
Jest to ogromne wyzwanie, naprawdę. Mieszkam za Poznaniem, mam ciężki dojazd, więc po szkole nie jeżdze do domu tylko zostaje w Poznaniu. Zazwyczaj się gdzieś ucze albo spotykam ze znajomymi dla zabicia czasu, by módz pójsc na trening. Codziennie wracam wieczorem do domu i wychodze z samego rana. Jednak nie narzekam, ponieważ robię ro co kocham czyli gram.
Co lubisz robić poza sportem? Jak spędzasz wolne chwile?
Głownie się ucze, miałam teraz testy gimnazjalne, których nie chcialam zawalić. Dużo czasu spędzam ze znajomymi. Kino, koncerty, wyjścia- to jest to czym żyję w wolnych chwilach.
Jak przeżywasz swoje mecze? Oraz sukcesy i porażki swojego zespołu?
Strasznie się przejmuję meczami. Dużo myślę o taktyce, czasami w nadmiarze przez co nie śpie, bo się stresuje. Sukces- wygrany mecz napawa mnie ogromną radościa! Zarażam ja również dziewczyny i tak cieszymy się wspólnie. Gorzej z porażkami, czujemy wtedy, że cos zawaliłysmy, nie odzywamy się do siebie, chyba wolimy wtedy pomilczeć.
Czy zamierzasz pozostać w klubie SKF KS Poznań na kolejny sezon?.Wiadomo, że działacze klubu wiążą duże nadzieje z występem młodzieży klubu w nowym sezonie.
Pewnie, że zostaję 😉 ten klub ma pewną perspektywę, która należy rozwinać i pokazać całej Polsce 🙂
Jaka atmosfera panuje w grupie kadetek?
Niesamowita! Ide na każdy trening usmiechnięta wiedziąc, że najbliższe 2 godziny spędze w towarzystwie tych dziewczyn! Jesteśmy wyluzowane, pozytywnie nastawione i zakręcone. To sprawia, że atmosfera jest nieziemska 🙂
Jakie jako zawodniczka stawiasz sobie cele sportowe. Jakie są Twoje sportowe ambicje?
Chciałabym być lepsza technicznie. Moim celem nie jest siła, lecz technika. Uwazam, ze jest to rzecz ogromnie wazna w siatkówce. Pracuję również nad swoim charakterem, chciałabym być spokojniejsza, opanowana, naprawdę się staram i myslę, że w końcu mi wyjdzie 🙂 kiedyś, ale na pewno.
Czego należy życzyć Ci na kolejne dni i miesiące gry w siatkówkę?
Mniej zakwasów i pasji ! bo nawet na minute nie mogę o niej zapomnieć 🙂