SKF: Witaj. Jak zaczęła się Twoja przygoda z siatkówką?
Monika Uram: Witam. Moja przygoda z siatkówką zaczęła się dość dawno. Zaczęłam trenować jak miałam 7 lat 🙂 czyli 16 lat temu, a piłkę podbijałam już jako 5-latka;)
Co sprawiło, że wybierając aktywne zaangażowanie w sport postawiłaś właśnie na siatkówkę?
Nie pamiętam, ale była to raczej wada wrodzona;) Od małego byłam zarażana różnymi dyscyplinami sportowymi. Biegałam, pływałam, grałam w ręczną itd. A dlaczego siatkówka? Po prostu grałam w nią codziennie, to na trzepaku przed blokiem, to na sali na treningu. Wychowałam się wśród siatkarzy i siatkarek, starsi zarażali młodszych, a później Ci młodsi jeszcze młodszych…
W swojej karierze siatkarskiej miałaś do czynienia z kilkoma modelami pracy. Najpierw szkolnym potem klubowym w Wieluniu, a teraz poznańskim, który model pracy był dla Ciebie najbardziej korzystny?
Myślę że najwięcej się nauczyłam  przez pierwsze parę lat treningów. Trafiłam na dobrą trenerkę, która wtedy mi się wydawała katem 🙂  zawsze musiałyśmy dawać z siebie 100%:) miała niezłe doświadczenie, bo przed nami wytrenowała jeszcze 2 pokolenia. Robiła z nas maszyny do grania. 😉
Jak trafiłaś do gry w klubie SKF KS Poznań?
Do klubu trafiłam przypadkiem, po 2 latach studiów czegoś mi brakowało, siatkówka jest jak narkotyk – uzależnia, więc zaczęłam szukać w Internecie i znalazłam SKF 🙂
W minionym sezonie grałyście w Serii A III Ligi, a rok wcześniej  w Serii B. Jaka Twoim zdaniem jest różnica pomiędzy grą w tych klasach?
Szczerze? Nie wiem…  chyba poziom, choć bywa z nim różnie.
Zakończony w lutym sezon w wykonaniu zespołu seniorek był bardzo ciężki, a zdobycie trzech punktów w dwunastu meczach na pewno nie pomogło zespołowi. Wszystko rozpoczęło się bardzo dobrze, bo w pierwszej kolejce pokonałyście Spartę Zlotów. Dalej było już jednak dużo gorzej, dlaczego?
Yyy… pierwszy mecz był dobry bo nam się chciało 🙂 nie jednej tylko całej szóstce się chciało. A później ktoś chyba rzucił na nas klątwę 🙂 jakaś babajaga pewnie….
Co w Twoim odczuciu należy poprawić, aby w nowym sezonie zespół seniorek wypadł w rozgrywkach lepiej?
Gra, gra i jeszcze raz gra. Musimy więcej gry wprowadzić i poprawić atmosferę i będzie dobrze 🙂
Jaka panuje atmosfera w zespole seniorek? Czy zawodniczki, które przyszły przed minionym sezonem ligowym poprawiły ją?
Atmosfera jest fajna ale może być lepsza… a te co przyszły dobrze się wkomponowały 😉
Jak wygląda organizacja życia klubowego. Czy klub dba o Was właściwie tak, abyście miały stworzone jak najlepsze warunki do treningów?
Wiadomo, że jest ciężko dogodzić kobietom, ale organizacja jest ok.:) podziwiam za zaangażowanie.
W swoje karierze siatkarskiej współpracowałaś z różnymi trenerami i działaczami. Jak ocenisz swoją współpracę w Poznaniu z młodym trenerem i działaczami?
Trener jest młody, ale bardzo dobrze prowadzi treningi, ma swoją wizję gry i jest zaangażowany w to co robi, podziwiam go za cierpliwość do nas 🙂 i działaczy też..
Czym jest dla Ciebie gra w siatkówkę?
Pasją… i tym co robię od zawsze.
Jak przeżywasz swoje występy na boisku? Oraz sukcesy i porażki swojego zespołu?
Różnie. Zazwyczaj się na kimś lub na czymś wyżywam.
Czy przyjęty model przygotowań na nowy sezon za pomocą treningów w Politechnice oraz obozu nad morzem jest w Twoim odczuciu dobrym systemem?
Jest bardzo dobrym systemem, tylko szkoda że obóz taki krótki, ale lepsze to niż nic.
Jak ocenisz działalność klubowej strony internetowej?
Strona klubowa działa bez zastrzeżeń 🙂
Jesteś nie tylko zawodniczką. Jako młoda osoba uczysz się, masz swoje życie prywatne. Czy trudno jest pogodzić treningi i mecze z życiem prywatnym?
Nie jest trudno, bywało gorzej..
Co lubisz robić w czasie wolnym?, czy masz jakieś swoje hobby?
Coś szalonego…:)
W minionym sezonie pierwszy raz zobaczyliśmy występy zespołu kadetek. Aktualnie najlepsze zawodniczki z tego zespołu przenoszone są do treningów w grupie seniorek. Czy Wy jako starsze zawodniczki  „czujecie na plecach” ciśnienie ze strony zdolnej młodzieży? Czy przenoszenie kadetek do zespołu seniorek to w Twoim odczuciu dobry pomysł? Jak ocenisz tegoroczne występy kadetek?
Dziewczyny są młode i zdolne, widać, że im się chce. Fajnie grają.
Czy w kolejnym sezonie zamierzasz występować w barwach SKF KS Poznań?
Tak. Musimy coś zdziałać w końcu 🙂
Czego oczekujesz po nowym sezonie rozgrywkowym?
Samych sukcesów…:)
Dziękuję za rozmowę.
Dzięki , pozdrawiam:)

By admin