Za nami kolejny weekend siatkarski. Tym razem dostarczył on nam jednego występu naszych siatkarek.
W sobotę seniorki w ramach rozgrywek III ligi rozegrały spotkanie z KTPS Konin.
Sobota po godzinie szesnastej to czas kiedy wszyscy stawiliśmy się w hali CS Politechniki. Po okresie przygotowania technicznego przygotowania do spotkania rozpoczęła się przedmeczowa odprawa. Po jej zakończeniu zawodniczki wyszły na rozgrzewkę. Wówczas było widać, że zawodniczki prezentują duży luz. To przed meczem jest bardzo dobry objaw, gdy drużyna jest pewna swojej wartości. I tak właśnie wczoraj ponownie było. Ostatnie chwile przed spotkaniem to czas rozgrzewki.
Prezentacja meczowa i pierwsze w tym dniu niespodzianki.
Po naszej stronie siatki mamy jako libero m.in. Agatę Ogrodowczyk. To był debiut tej zawodniczki właśnie na pozycji libero. W wyjściowej siódemce nie ma również Sandry Pierzchały i Patrycji Brewki, a to przecież podstawowe zawodniczki zespołu. Trener ma prawo wysyłać na boisko skład i w tym spotkaniu podjął takie decyzje. Dał po prostu odpocząć mocno eksploatowanym dotychczas zawodniczką.
Początek spotkania i totalna dominacja naszej drużyny. Grające z dużym luzem, spokojem i pewnością siebie zawodniczki naszego klubu od samego początku prowadza, a im dalej trwał pierwszy set tym mocniej powiększały prowadzenie. I po 14 minutach wygrana w pierwszym secie. Przed początkiem drugiego seta do hali weszła grupa kibiców złożonych ze studentów Politechniki. Drugi set i dalej dobra, a momentami fantastyczna gra naszej ekipy. Tym razem wygrywamy 25:15. Dziewczyny na boisku prezentują duży luz, i profesjonalizm. Tym razem nie ma dużego i częstego uśmiechu, ale w jego miejsce pojawia się wyrachowanie i chirurgiczna precyzja. Tak właśnie powinien prezentować się zespół, który ma wypunktować skutecznie swojego rywala, a to właśnie wczoraj siatkarki SKF zrobiły.