Mistrzostwa świata w Polsce to ogromne przedsięwzięcie nie tylko pod względem sportowym, ale również organizacyjnym. – Musimy pokazać coś nowego, innego i mam nadzieję, że to się uda – mówi prezes Mirosław Przedpełski.

Mistrzostwa świata w Polsce to kolejna szansa dla Polski, aby pokazać, że organizacja siatkarskich turniejów stoi u nas na najwyższym poziomie. Podobnego zdania jest prezes PZPS-u, Mirosław Przedpełski, który zapowiada wprowadzenie nowych rozwiązań ułatwiających kibicom śledzenie meczów. –Staramy się wprowadzić dużo innowacji, aby odbiór meczu, zarówno w hali, jak i w telewizji, był jak najlepszy. Nie bez znaczenia pozostają także kwestie marketingu i reklamy. – Dyskutujemy z FiVB na temat „brandingu” zewnętrznego hal. Już teraz możemy zobaczyć w niektórych miastach reklamy mistrzostw świata, co do tej pory rzadko się spotykało – powiedział Przedpełski.

Mistrzostwa świata wyróżniać ma także oprawa spotkań. – Staramy się zmienić protokół prezentacji zawodników, wprowadzić specjalne oświetlenie, nagłośnienie i wystrój hal. Chcemy, żeby to wyglądało jak najładniej. Transmisje z tego turnieju są pokazywane w 200 telewizjach na całym świecie i warto pokazać, że w Polsce organizacja takich wydarzeń jest na najwyższym poziomie – zauważył prezes PZPS-u, zaznaczając jednocześnie, jak ważnym przedsięwzięciem jest organizacja tego turnieju.

Mirosław Przedpełski podkreślił, że realizacja nakreślonych celów byłaby niemożliwa bez wsparcia światowej federacji siatkówki. – Wszystkie te działania robimy w uzgodnieniu z FIVB. Zapowiedział także kolejne, niespotykane dotąd na siatkarskich halach, rozwiązania. – Kibice, szczególnie na meczach Polaków, będą mieli specjalną, dedykowaną dla nich „telewizję”. Specjalna ekipa będzie cały czas w kontakcie z tym, co będzie się działo na trybunach i to będzie pokazywane na ekranach. FIVB szykuje video-traffic system, który umożliwi śledzenie danych, statystyk na urządzeniach mobilnych w trakcie meczu – ujawnił Przedpełski.

Jednym z najbardziej spektakularnych wydarzeń na mistrzostwach świata ma być mecz i ceremonia otwarcia turnieju na Stadionie Narodowym w Warszawie. –Ceremonia otwarcia jest bardzo skomplikowaną sprawą. Mamy bardzo krótki czas, aby zaaranżować to co będzie się działo na stadionie. Na przykład trzeba ustawić siedzenia dla 12 tysięcy ludzi, na co mamy trzy dni. Jest to 50 ciężarówek sprzętu. Musimy ustawić specjalne sceny, jest to olbrzymia ilość pracy do wykonania, ale myślę, że sobie z tym poradzimy. Uważam, że będzie to duża niespodzianka – mówił Przedpełski, wiążąc duże nadzieje z tym wydarzeniem.

Prezes PZPS-u przyznał także, że jest spokojny o podstawowe sprawy organizacyjne związane z turniejem. – Wszystko co dotyczy pobytu zawodników, transportu, zabezpieczeń mamy już dawno „w jednym palcu”, bo w Polsce imprez siatkarskich odbywa się bardzo wiele. Każde miasto jest do tego przygotowane –zapewnił Mirosław Przedpełski.

źródło: siatka.org