Spisujący się bardzo dobrze zespół  Rataj bez większych problemów uporał się we własnej hali z zespołem Wilków z Wilczyna.  Na uwagę zasługuje fakt gry poznaniaków bez nominalnego Libero.  Na tej pozycji zadebiutował rozgrywający Kamil Ziętek. Spisał się znakomicie. Po meczu zawodnicy Rataj uznali , że pozostali grający na pozycji „Libero” ich drużyny mogą się czuć zagrożeni ponieważ gra Kamila była niemal perfekcyjna.

Wilki stawiały panterom ratajskim skuteczny opór jedynie na początku pierwszego seta. Po stanie 6:6 Rataje odskoczyły na 12:8 i stanęły. Trzy kiwki Wilków ze środka i jeden nie skończony atak poznaniaków doprowadziły do remisu 12:12, co zmusiło trenera Rataj  do wzięcia czasu. Po powrocie na parkiet kibice zgromadzeni w hali ZSO 4 mogli podziwiać grę tylko jednego zespołu, ku ich uciesze była to drużyna gospodarzy.  Wilczynianie po dobrym początku nie byli w stanie utrzymać wysokiego rytmu gry i  seta wygrali pewnie gospodarze 25:19.

Druga odsłona zaczęła się od  prowadzenia gospodarzy. Dobre rozegranie Mateusza Tomaszewskiego, mocne ataki skrzydłowych Andrzeja Stankowskiego, Tomasza Guziałka i Roberta Pszczółkowskiego  ukazały, że gospodarze nie mają zamiaru dopuścić do głosu siatkarzy z Wilczyna. Skuteczne ataki i bloki środkowych Piotra Duszaka i Szymona Kugiejki  odebrały ochotę do gry i  wynik końcowy tego seta to 25:16 dla gospodarzy.

Trzecia odsłona spotkania to popis Rataj i brak wiary Wilków w możliwość odmiany losów meczu. Wynik trzeciego seta 25:10 odzwierciedla przewagę zespołu Zbigniewa Woźniaka

UKS „Rataje-ZSO 4” Poznań – „Wilki” Wilczyn  3:0 (25:19, 25:16, 25:10)

Po meczu trener UKS Rataje ZSO 4 Poznań Zbigniew Woźniak powiedział:

Zadowolony jestem ze zwycięstwa, a najwięcej z dobrej gry. Gratuluję chłopakom tego, że zaczynają funkcjonować jako drużyna. W tym meczu nie było słabego punktu. Cieszy gra w ataku, bloku, obronie i coraz lepsze wykonania kontr naszego zespołu. Jest jeszcze wiele do zrobienia ale najgorsze, czyli zgranie drużyny i inna koncepcja gry jest  już za nami.

źródło: UKS „Rataje” Poznań.