W trakcie minionego weekendu siatkarski maraton przeżyły siatkarki KS Energetyk Poznań.
HORROR PRZY BUKOWSKIEJ
Takie scenariusze pisał tylko klasyk Alfred Hitchcock. O ile w pierwszym secie gdynianki nie pozwoliły naszym zawodniczkom rozwinąć skrzydeł prowadząc od początku do końca i wygrywając seta do 19, to dwa kolejne wywołały niespodziewane emocje. Przegrane 29:27 i uwaga 36:34 wstydu poznaniankom nie przynoszą. Zabrakło niewiele, skończonego ataku, udanego bloku, itp itd – zabrakło po prostu łutu szczęścia i tyle. Brawa dla dziewczyn za walkę za determinację za widowisko.
Takie chcemy was oglądać a szczęście przyjdzie z pewnością!!!!!!
WAŻNE PUNKTY
„Gdzie jest Orzeł” zastanawiał się obecny na meczu znakomity redaktor poznańskiego Radia Merkury i Guru wielkopolskiegosportu.pl Wojciech Bernard. W drugim secie wygranego przez zespół Energetyka pojedynku Orzeł się odnalazł doprowadzając ze stanu 11:4 do remisu 15:15 i walki na przewagi w końcówce. Na szczęście nasze dziewczyny obudziły się z uśpienia i zwyciężyły 26:24 a w całym pojedynku 3:0 (25:17,26:24,25:15). Potrafimy grać ładną i skuteczną siatkówkę podsumowała trener Paulina Sus-Wędzonka. I tego stwierdzenia się trzymajmy myśląc o jutrzejszym pojedynku. Mecz o miejsce w czwórce na zakończenie pierwszej rundy to wyzwanie dla zawodniczek Energetyka na jutrzejszy wieczór. Czy czwórka jest w zasięgu – przekonamy się już jutro po 18:00 w hali przy ul. Bukowskiej.
żródło: energetykpoznan.pl
UKS Rataje P0znań – KPS Calisia Kalisz 3:0 (25:20, 25:13, 25:13).
Spotkanie w Poznaniu przebiegało pod pełną kontrolą zawodników UKS. Od pierwszej piłki spotkania, aż do zakończenia zawodnicy z Poznania dominowali we wszystkich aspektach gry. Poznańscy zawodnicy zaprezentowali pewną grę, która dała szybkie zwycięstwo. Trener Woźniak wykorzystując dominację swojego zespołu dał szansę zaprezentowania się wszystkim zawodnikom.
Serdecznie gratulujemy zawodnikom wygranej !!!
źródło: informacja własna.
Siatkarze FKS Poznań odnieśli kolejne przekonywujące zwycięstwo w rozgrywkach 3 ligi serii B mężczyzn. Tym razem w hali przy ulicy Młyńskiej 15 pokonali 3:0 dotychczasowego lidera rozgrywek Polonię Jastrowie.
Spotkanie rozpoczęło się od prowadzenia w pierwszym secie zespołu FKS Poznań. W miarę upływu czasu nasz zespół powiększał przewagę mimo, że popełniał błędy w przyjęciu i zagrywce. Taki stan rzeczy utrzymywał się do stanu 16:9. Od tego momentu goście rozpoczęli odrabiać straty głównie dzięki błędom w przyjęciu naszego zespołu. Po chwili na tablicy wyników był remis 18:18. Od tego momentu trwała wymiana punkt za punkt. W końcówce seta lepiej wojnę nerwów wytrzymali podopieczni trenera Mariana Malaka, którzy wygrali do 25. W drugim secie od początku prowadzenie objęli goście, którzy mniej więcej do połowy seta utrzymywali dwupunktowe prowadzenie. Później do głosu ponownie doszli zawodnicy FKS, którzy wypracowali sobie przewagę kilku punktów i nie oddali jej do końca seta. W trzecim secie od początku dominowali już zawodnicy trenera Mariana Malaka, którzy wygrali tego seta do 16, a cały mecz 3:0.
FKS rozegrał dobre spotkanie. Mankamentem była duża liczba popsutych zagrywek zwłaszcza w pierwszym secie. Znacznie lepiej mogło wyglądać również przyjęcie. Na uwagę zasługuje jednak fakt, że po słabej wynikowo pierwszej rundzie rozgrywek, FKS pokonał dwóch rywali, którzy dotąd zajmowali wyższe miejsca w tabeli. W kolejnych spotkaniu FKS podejmie zespół MOSu Zbąszyń. Ewentualne zwycięstwo może spowodować, że poznaniacy awansują na miejsce gwarantowane udziałem w fazie play-off.
FKS Poznań – Polonia Jastrowie 3:0 (27:25, 25:22, 25:16)
źródło: fkspoznan.pl
Z innych aren:
W miniony weekend swoje spotkanie w ramach rozgrywek pierwszej ligi siatkarek przegrała drużyna KS Piecobiogaz Murowana Goślina.
W trzeciej lidze Serii A siatkarek we Wrześni pierwsze w tym sezonie zwycięstwo odniosła drużyna UKŻPS Kościan. Po pierwszej rundzie rozgrywek siódme ostatnie miejsce w tych rozgrywkach zajmuje drużyna z Poznania, czyli UKS ZSMS, ale strata do innych ekip nie jest zbyt duża.
|