Dzień Dobry. Czy możesz przedstawić się naszym czytelnikom ?

P.M: Witam.  Pochodzę ze Śremu mieszkam tutaj od 18 lat. Jestem zawodniczką zespołu III-ligowego        KS BAZAR Śrem oraz uczennicą klasy maturalnej Technikum Ekonomicznego.

Jak rozpoczęła się Twoja przygoda ze sportem i dlaczego wybrałaś właśnie siatkówkę ?

P.M: Moja przygoda z siatkówką rozpoczęła się w gimnazjum. Mój nauczyciel wychowania fizycznego zapytał czy nie chciałabym rozpocząć treningów wspólnie z innymi dziewczynami reprezentując szkołę na zawodach. Bardzo chętnie się zgodziłam, ponieważ już od paru lat oglądałam zmagania naszych siatkarzy i siatkarek w telewizji, bardzo podobał mi się ten sport. Po pewnym czasie dowiedziałam się, że w Śremie został utworzony klub.  Zapisałam się tam i gram do dzisiaj.

Jak wygląda organizacja pracy waszej sekcji w klubie KS Bazar Śrem ?

P.M: W naszym klubie głównym zarządcą jest Prezes-Radosław Łucka. Oprócz tego w zarządzie znajdują się także osoby zrzeszone z klubem. Jeśli chodzi o treningi to odbywają się one dwa razy w tygodniu w sali gimnastycznej Bazar.

W minionym sezonie zajęłyście w III lidze siódme miejsce. W tym sezonie jak na razie wasza sytuacja wygląda dużo lepiej. Co w Twoim odczuciu ma wpływ na taki stan rzeczy ?

P.M: Ubiegły sezon był sezonem bardzo dziwnym. Kilka dziewczyn z powodów osobistych opuściło klub, ciężko było zebrać wszystko w jedną całość. Przez kilka lat trenowałyśmy z jednym trenerem. Niestety pod koniec sytuacja w klubie nie była najlepsza. Pojawiły się spięcia na linii trener-zawodniczki. Prezes postanowił dokonać zmiany trenera. Na dzień dzisiejszy nasza siatkówka wygląda zupełnie inaczej. Zmiana ustawienia, taktyki , świeża osoba-inne zasady. Myślę, że dzięki tym zmianom zauważyłyśmy swoje atuty i odkryłyśmy, że stać na wiele więcej.

Jak oceniasz tegoroczny poziom rozgrywek w Serii B III Ligi ?

P.M: Poziom tegorocznych rozgrywek w III Lidze Serii B jest wysoki. Pierwsze 4 zespoły w czołówce tabeli grają na bardzo zbliżonym poziomie. Dzięki temu jest ciekawie i emocjonująco. Myślę, że druga runda będzie bardzo ważna. Na pewno wszystkie zespoły będą walczyły o to, aby być w pierwszej trójce. Każdy set będzie na wagę złota.

Na jakiej występujesz pozycji na boisku ?

P.M: Na boisku występuje na pozycji przyjmującej.

Czym jest dla Ciebie siatkówka ?

P.M: Ogromną pasją. Nie potrafię bez tego żyć..

Jak przeżywasz występy swojego zespołu oraz wasze sukcesy i porażki ?

P.M: Dzisiaj staram się podchodzić do tego spokojniej. Zależy mi bardzo na tym, aby zespół grał jak najlepiej stąd czasem zdarzają się nerwy. Sukcesy przynoszą ogromną radość. Porażki-bywa różnie. Zależy czy ta porażka jest zasłużona czy też nie.

Jakim dla Was jako zawodniczek Prezesem jest p. Radosław Łucka. Czy jako zawodniczki macie zapewnione wszystko co niezbędne do treningów ?

P.M: Myślę, że Prezes Radosław Łucka bardzo się stara, abyśmy miały zapewnione wszystko co niezbędne do treningów. Również tak jak my przeżywa nasze występy w lidze.

Za nami pierwsza runda fazy grupowej w Serii B siatkarek. Jak ją oceniasz i kto w Twoim odczuciu będzie faworytem do walki o najwyższe lokaty w tej grupie ?

P.M: Tak jak już wcześniej wspomniałam  w pierwszej rundzie Serii B poziom 4 zespołów zajmujących miejsca w czołówce  jest bardzo wyrównany.  Pierwsza runda przyniosła sporo emocji. Każdy z tych zespołów chciałby być tym najlepszym. Ciężko mi wskazać faworyta. Sercem  jestem za moją drużyną.

Jakie jako zespół stawiacie sobie cele na ten sezon ?

P.M: Chcemy walczyć o jak najlepszą lokatę w tym sezonie. Jest to pierwszy sezon z nowym trenerem, a więc nadal się integrujemy oraz poznajemy swoje słabe i mocne strony.

Jaka jesteś poza boiskiem co lubisz robić w czasie wolnym ? Jak spędzasz czas ?

P.M: Poza boiskiem jestem osobą bardzo aktywną. Uwielbiam przebywać z ludźmi, nie potrafię usiedzieć w jednym miejscu. W wolnym czasie lubię surfować w Internecie, podróżować oraz spotykać się ze znajomymi.

Jaka atmosfera panuje w waszej grupie zawodniczek ?

P.M: Atmosfera w naszej grupie jest raczej przyjazna. Myślę, że w każdym środowisku istnieją osoby, które przepadają za sobą bardziej lub mniej. Jednak  siatkówka jest grą zespołową w której drużyna musi współpracować wspólnie, aby osiągać dobre wyniki.

Jakie masz marzenia ?

P.M: Marzenie siatkarskie? Oczywiście jak każdej drużyny, która walczy w rozgrywkach największym marzeniem jest awans. W życiu prywatnym zdecydowanie szczęśliwa rodzina.

Czego należy życzyć Ci na najbliższe dni i tygodnie ?

P.M: Przede wszystkim zdrowia J.

Dziękuję za rozmowę.