Ciężko być wywołanym do odpowiedzi po spotkaniu przegranym, ale jestem.
Jestem dzisiaj bardo dumny z naszego zespołu z uwagi na wielkie serce jakie dziewczyny włożyły w mecz.
Wiadomo, że Pałac dysponuje zespołem na dzisiaj, który uchodził za faworyta spotkania, ale kapitalne jest dla mnie to, że my wreszcie podjęliśmy na boisku walkę zostawiając tam pomimo własnych błędów sporo serca i za to dziękuję drużynie i trenerowi.
Przed Nami dzień wolny i wracamy do pracy.
Myślę, że wola walki naszej drużyny pomimo przeciwności losu mogła się dzisiaj w Poznaniu naszym kibicom podobać, bo dziewczyny pomimo porażki długimi momentami zaprezentowały kawał boiskowego serca i ambicji i życzyłbym zespołowi, aby tak ambitnie zaprezentował się w spotkaniu z UKS ZSMS Poznań,a wówczas może to być dla Nas bardzo szczęśliwy dzień.