W sobotę 29 Grudnia do Piły udała się drużyna juniorek naszego klubu na Memoriał Damiana Gapińskiego.
Początek dnia
Zawodniczki zebrały się wczesnym rankiem w Poznaniu skąd wyruszyły busem do Piły. Podróż przebiegła bardzo sennie, bowiem wczesna godzina wyjazdu wyraźnie wytrąciła siatkarki z pory snu. Jednakże tuż przed godziną ósmą w busie siatkarki zaczęły przygotowywać się do meczu.
Sztab prowadzący
W czasie tego turnieju po stronie Poznanianek obserwowaliśmy nowy i nie typowy sztab prowadzący. W roli pierwszego trenera pojawił się Michał Sułkowski, który współpracował przez cały dzień z drugim trenerem w rolę, którego wcieliła się siatkarka zespołu seniorek Klaudia Czaplińska. Całość sztabu prowadzącego domykała statystyk Julia Kucner również z zespołu seniorek. Ci ludzie stanęli przed trudnym wyzwaniem jakim było poprowadzenie zespołu po 14 dniowej przerwie w treningach.
Enea PTPS Piła – SKF Forex Polska Politechnika Poznańska
Zawodniczki udział w turnieju rozpoczęły od spotkania z gospodarzem imprezy. Mecz w wykonaniu zespołu z Poznania był bardzo przeciętny i Poznananki pomimo nawiązywania walki z rywalem zasłużenie przegrały 0:3.
Integracja
W przerwie pomiędzy spotkaniem z Piłą, a meczem z Szamotułami siatkarki udały się na paintballa oraz wspólny obiad. Te wydarzenia wyraźnie ożywiły zespół.
SKF Forex Polska Politechnika Poznańska – UKS Szamotulanin Szamotuły
Spotkanie drugie w turnieju z udziałem Poznanianek to potyczka z zespołem z Szamotuł. Wszystkie trzy sety były kontrolowane w pełni przez Poznańską drużynę, która finiszowała z wygraną 3:0. Kluczowe dla losów spotkania były zmiany w podejściu zawodniczek w porównaniu z pierwszym spotkaniem drużyna zagrała bardzo pobudzona do gry oraz zmiana ustawienia. Przed drugim spotkaniem trenerzy zdecydowali się na wariant z jedną libero, a druga nominalna libero stanowiła zabezpieczenie przyjmujących oraz zmiana boiskowych pozycji – na środku pojawiła się Gabriela Klimek, a na skrzydło powędrowała Kamila Drewicz.
SKF Forex Polska Politechnika Poznańska – UKS Piątka Turek
Mecz po meczu nigdy nie gra się łatwo, ale zagrać trzeba. Poznanianki wygrały pierwszego seta i objęły prowadzenie w spotkaniu, Dwa kolejne sety bez historii, bez żadnej walki ze strony, a porażka 11:25 i 7:25 najlepiej oddaje przebieg setów w, których nie działo się nic godnego uwagi. Przed czwartym setem Poznańscy trenerzy postawili na podbudowę mentalności siatkarek. Początek pokazywał, że to może się nie udać i przy stanie 9:15 duet Sułkowski/Czaplińska musi już ratować się przerwą. Ta trochę odmienia sytuację i wynik zostaje podgoniony na 15:17 i 17:18. Kiedy wydaje się, że SKF odmieni losy seta znów następuje odstrzał na 18:21 i znów przerwa. Końcówka czasu po stronie Poznania to okrzyk: „Dawać wszystko na jedną kartę!” i faktycznie dały. 18:21 na 21:22 i przerwa na żądanie Piątki Turek, a po niej 23:23 i w niewiarygodnych okolicznościach SKF wygrywa 25:23 wyrównując na 2:2. Piąty set jest teatrem tylko jednych bohaterek, a napędzona drużyna z Poznania wygrywa pewnie tą odsłonę i całe spotkanie 3:2.
Pozostałe wyniki turnieju sprawiły, że juniorki SKF kończą udział w zawodach w Pile na bardzo dobrym drugim miejscu.
Kadra SKF na zawody w Pile:
Nikola Weber – kapitan
Julia Grudzińska
Kamila Drewicz
Martyna Ptaszyńska
Angelika Maciejewska
Angelika Matyjaszyk
Oliwia Grzeca – najlepsza środkowa Memoriału w Pile
Gabriela Klimek
Michał Sułkowski – I trener
Klaudia Czaplińska – II trener
Julia Kucner – statystyk
Marek Górski – kierownik zespołu
Michał Sułkowski o turnieju w Pile:
Przede wszystkim na początku słowa podziękowania dla gospodarzy za zaproszenie na zawody i organizację stojącą na bardzo wysokim poziomie. Dziękuję Klaudii Czaplińskiej oraz Julii Kucner które w dniu dzisiejszym wykonały bardzo dużą pracę dla mnie i zespołu. Jeśli chodzi o występ zespołu to bardzo dziękuję dziewczynom, że potrafiły tak fajnie zaprezentować się po tak długiej przerwie. Oczywiście nie graliśmy w pełnym ustawieniu oraz zawsze na najwyższym poziomie, bo nasza gra falowała. Jednakże drużyna w szczególności w spotkaniu z Piątką Turek pokazała bardzo mocne serducho na boisku. Myślę, że część z tych zawodniczek zapamięta przebieg spotkania z Turkiem na całe swoje siatkarskie życie, bo w tym meczu dziewczyny dokonały czegoś naprawdę wielkiego. Cieszę się, że mogłem być w dniu dzisiejszym częścią tego zespołu. Oczywiście na przekroju dnia nie zabrakło bardzo dobrej atmosfery wewnątrz zespołu.
Klaudia Czaplińska o turnieju w Pile:
Turniej memoriałowy moim zdaniem był bardzo dobrym doświadczeniem dla młodych siatkarek. Miały możliwość spędzenia ze sobą więcej czasu, ogrania się i poruszania co ważne w okresie świątecznym. Organizatorzy spisali się na medal, a udostępniony obiekt robił na zawodniczkach spore wrażenie. Myślę, że nasze dziewczyny są zadowolone, że mogły partycypować w tym przedsięwzięciu. Dały z siebie bardzo dużo zostawiając kawał serducha na boisku. Cieszę się, że przyszło mi poprowadzić tak ambitne osoby we współpracy z Michałem Sułkowskim i jeszcze jedną zawodniczką z zespołu seniorek. Uważam, że daliśmy z siebie wszystko, a rady oraz wskazówki, których udzielaliśmy były dla grupy bardzo pomocne.