Miniony weekend był ostatnim pełnym weekendem gier w tegorocznym sezonie. W sobotę 28 maja wczesnym rankiem udaliśmy się do Tarnowa Podgórnego. Emocje meczowe rozpoczęły się po godzinie dziesiątej. Dziewczynki jak zawsze we wszystkich spotkaniach zaprezentowały niesamowite zaangażowanie. Wsparte silnym dopingiem rodziców walczyły bardzo pięknie o kolejne punkty. W końcu po kilku godzinach zmagań nadeszło zakończenie. Młodsza drużyna, która w przyszłym sezonie będzie najstarsza w gronie mini siatkarek zajęła bardzo dobre piąte miejsce. Starsze dziewczynki miały okazje do chwili dla nich i klubu historycznej. W obecności rodziców i koleżanek odebrały swoje pierwsze w życiu medale wywalczone poza Poznaniem. To była na pewno bardzo udana sobota dla mini siatkarek.
29 maja drużyny juniorek i seniorek pojechały do Oborzysk Starych na zakończenie sezonu. W turnieju na, którym chodziło przede wszystkim o zabawę i dobre spędzenie czasu zawodniczki zaprezentowały duże zaangażowanie. Juniorki zajęły trzecie miejsce przegrywając prawo gry w finale po spotkaniu z seniorkami. Seniorki w całym dniu zaprezentowały od dawna nie oglądaną wielką chęć gry, zaangażowanie i ambicję. Niedziela była udanym dniem w wykonaniu zawodniczek klubu SKF.
Tak oto dobiegł końca ostatni w sezonie weekend wypełniony grami zawodniczek. Po najdłuższym i najlepszym w dotychczasowej historii klubu SKF sezonie nie było wielkich nagród, nie było wielkiego zainteresowania mediów, nie było wielkich fanfar. To właśnie tu na dole w rozgrywkach III Ligi i grach młodzieżowych wykonywana jest największa i najwspanialsza praca szkoleniowa. Nikt tu nie gra dla wielkich pieniędzy, bo ich tutaj po prostu nie ma. Tutaj gra się dla własnych chęci, pokazania się, umiejętności, pasji, z ogromnym sercem i z zamiłowania do gry w siatkówkę.
Dziewczyny DZIĘKUJEMY !!!