Końcowe dni kwietnia 2016 roku były ostatnim etapem przygotowań do finałów baraży o drugą ligę.
Finałowe zmagania rozpoczęły się w jeden z majowych już weekendów w Siewierzu znakomicie kiedy to zawodniczki naszego klubu w środku nocy pokonały zawodniczki z Chorzowa 3:0.
Dzień później porażka 1:3 z gospodyniami, a na zakończenie wygrana z Kszeszowicami 3:2.
To wszystko dało sporo satysfakcji, ale i jeszcze większe rozczarowanie.
Zespół zajął drugie miejsce i nie awansował do rozgrywek drugiej ligi siatkówki kobiet.
Powrót do Poznania na jego końcowych kilometrach była bardzo trudna, ale czas ma to do siebie, że leczy rano, a kolejny dzień przyniósł pierwszy promyk nadziei na lepsze jutro.
Zebranie wewnątrz zespołowe,a ekipa choć przegrała swoją szansę doskonale wiedziała, że tak naprawdę zabrakło bardzo niewiele.
Spotkanie to rozpoczyna szalony czas „47 dni” , które ostatecznie zmieniły początkowo niekorzystny dla seniorek klubu obraz…