SKF Politechnika Poznańska – SMS Police 1:3 (25:15, 21:25, 16:25, 28:30)
Skład SKF: Pierzchała(c), Pachurka, Halczak, Kohut, Gudowicz, Nowicka, Przybylska(l) oraz: Szczurek(l), Bińczycka, Turek, Radzewicz.
Trener: Przemysław Wodzień
Mecz w Poznaniu pomimo późnej godziny zgromadził dużą rzeszę fanów siatkarek SKF Politechniki dla, których początek spotkania był wymarzony, bo poznańskie zawodniczki wygrały 25:15 po secie kontrolowanym od samego początku do samego końca. O sukcesie miejscowych zdecydowała bardzo dobra zagrywka.
W drugim secie obraz gry zaczął zmieniać się, a na skutek repryment udzielonych przez swojego trenera Police ruszyły do gry na wyższym poziomie.
Jeszcze remisowo było przy stanie 12:12 i ten moment miejscowe przespały bardzo mocno, bowiem zdobyły jeden punkt, a rywalki pięć wychodząc na prowadzenie 17:13. W tym momencie partii wydawało się, że jest ona rozstrzygnięta i tak właśnie się stało pomimo prób zrywów miejscowego zespołu, który ostatecznie przegrał 21:25.
Kolejna odsłona powiększyła dominację Policzanek, które w secie bez historii grając na dużym luzie finiszowały z pewną wygraną 25:16. Od połowy seta kiedy prowadzenie przyjezdnych wynosiło już siedem punktów w miejscowym zespole zaczęły pojawiać się rezerwowe.
Czwarty set zaczął się dla poznańskich siatkarek bardzo dobrze, bo od prowadzenia 4:2. W dlaszej cześći seta oba zespoły walczyły bardzo ambitnie, ale przy dużej ilośći błędów. Taki wynik utrzymywał się do stanu 19:17 dla Politechniki. Od tego momentu Policzanki poprawiły komunikację we własnych szeregach i wyszły na prowadzenie 22:21.
Kolejne dwie piłki dla Polic i goście powoli świętują już wygraną przy stanie 24:22. Czas dla miejscowych odmienia losy seta i po dwóch dramatycznych, ale zasłużenie wygranych piłkach SKF wyrównuje na 24:24.
Kolejne piłki to szalone akcje z obu stron. 25:24, 26:25, 27:26, 27:28, 28:28 i w końcu 28:30 oraz 1:3.
Zawodniczki z Poznania w spotkaniu przegranym z Policami grały zmiennie, ale kolejny raz potwierdziły, że utrzymanie w lidze jest celem całkowicie do zrealizowania.