Czwartkowy wieczór to ostatnie godziny na zgrupowaniu.
W Mielnie po godzinie 21 rozpoczyna się rozgrzewka, a kilkanaście minut później Michał Sułkowski sędziujący spotkanie zaprasza wszystkie zespoły do wspólnej zabawy.
Pierwszy set zdominowała drużyna Kadry, która całkowicie zasłużenie po serii punktowych bloków wygrała 25:21.
Odpowiedź seniorek nadeszła bardzo szybko i przy dużym dopingu całego obozu siatkarki z grupy seniorskiej wygrały wygrały wyrównując stan spotkania na 1:1.
Kiedy wszyscy w hali czekali, aż seniorki obejmą prowadzenie nastąpił niespodziewany zryw kadry, która finiszowała z wygraną 25:18 i wyszła na prowadzenie 2:1.
Emocje sięgają zenitu w czwartej odsłonie kiedy to opiekunowie prowadzą 18:15, ale w końcówce seniorki odwracają losy seta i wygrywają 25:19 wyrównując stan spotkania na 2:2.
Piąty set był siatkarskim mistrzostwem walki i emocji.
Początkowo prowadzi kadra już 5:2, ale seniorki na przejściu przez połowy prowadzą 8:6.
Trener Woźniak przywołany przez kadrę wspomaga ją swoimi radami i kadra przegrywająca 9:13 wyrównuje na 13:13!
Czas dla Wodzienia i 14:13 meczbol dla seniorek i autowy, atak kończy spotkanie, które trwa ponad dwie godziny, a chodzi w Nim wyłącznie o dobrą zabawę. Po szalonej walce z obu stron zespół seniorski wygrywa 3:2.
Trzeba jednak oddać, że drużyna kadry złożona z trenerów z Nowej Soli i Poznania była bardzo blisko wygranej, ale nie będę już drążył tego tematu 🙂
Gratulacje dla obu ekip za dobrą zabawę!