Witam. Jest Pan czynnym trenerem siatkówki. Poprosimy o szerze przedstawienie się czytelnikom i opowiedzenie o swojej roli trenera z tego co wiemy to nie tylko siatkarskiego?

Maciej Kwiatkowski: Maciej Kwiatkowski nauczyciel w Szkole Podstawowej Nr 12 z Oddziałami Integracyjnymi w Pile. Przewodniczący Referatu Obsad Wydziału Sędziowskiego WZPS Poznań. Protokolant elektroniczny grupy VIS Polska (zawody PLPS S.A., zawody Reprezentacji Polski w każdej kategorii).
Absolwent AWF w Poznaniu – trener II klasy Lekkiej Atletyki , Instruktor Piłki Siatkowej oraz Tenisa Ziemnego.

Jak wygląda Pana praca w Szkole Podstawowej w Pile? Czym jest dla Pana praca z dziećmi i młodzieżą?

Maciej Kwiatkowski: Moja praca w szkole integracyjnej, bo przecież w takiej pracuję to zaszczepienie dzieciom chęci udziału w szeroko rozumianej aktywności fizycznej. Nie jest to tylko siatkówka, ale wiele innych dyscyplin dla tak „młodych sportowców”. W naszej szkole obok oddziałów integracyjnych udaje się nam tworzyć oddziały sportowe o różnej charakterystyce. Sukcesy wiadomo cieszą, bo w historii był brązowy medal Mistrzostw Wielkopolski Kinder + Sport oraz brązowy medal Mistrzostw Polski w Czwórboju lekkoatletycznym. Jednak najważniejsze jest radość z udziału w rywalizacji i rozwijanie wśród dzieci świadomości potrzeby ruchu, a dla mnie praca z dziećmi jest realizacją marzeń z dzieciństwa, które narodziły się już w szkole podstawowej. Mam nadzieję, że nieźle mi idzie, ale to niech ocenią same dzieci.

Jest Pan również sędzią siatkarskim. Co możemy powiedzieć o Pana działalności na tym polu?

Maciej Kwiatkowski: Przygodę z sędziowaniem rozpocząłem w trakcie studiów. Dzisiaj posiadam uprawnienia do prowadzenia wszystkich rozgrywek w naszym województwie. Należę do grupy sędziów kwalifikatorów. Od 12 lat jestem członkiem Wydziału Sędziowskiego WS WZPS, a od czterech jestem przewodniczącym Referatu Obsad. Od 2001 roku jestem również protokolantem elektronicznym na zawodach międzynarodowych zespołów klubowych oraz reprezentacji narodowej, a od momentu wprowadzeniu protokołu w Polsce również na zawodach Plus Ligi i Orlen Ligi.

Jakie cechy powinny sędziować dobrego arbitra?

Maciej Kwiatkowski: Dobry sędzia ??? To taki, o którym nikt nie pamięta po meczu.

Co to jest protokół elektroniczny z, którego pisania jest Pan znany w całej Polsce?

Maciej Kwiatkowski: Może nie aż tak że znany. Protokół elektroniczny to nic innego jak elektroniczna forma papierowego protokołu meczowego. Siatkówka na świecie idzie cały czas do przodu, rozwija się i protokół elektroniczny podobnie jak video weryfikacja to kolejny „krok w przód”. Mam taką nadzieję, że protokół elektroniczny zostanie wprowadzony do wszystkich rozgrywek w Polsce i tych seniorskich jak i młodzieżowych.

Jak ocenia Pan poziom siatkówki i sędziowania w Wielkopolsce?

Maciej Kwiatkowski: Poziom siatkówki w Wielkopolsce jest na wysokim poziomie. Jednak są kategorie, w których działacze, trenerzy oraz sami zawodniczy i zawodniczki muszą popracować nad poziomem rozgrywek. W porównaniu do wielu innych województw poziom naszej siatkówki jest wysoki.

Bierze Pan aktywny udział w pracy referatu obsad sędziowskich WZPS Poznań. Czym zajmuje się to ciało i co należy do Pana obowiązków w nim?

Maciej Kwiatkowski: Jak już wspomniałem z pracą w Referacie Obsad związany jestem od 12 lat. Jest to jedna z kilku komisji działająca przy Wydziale Sędziowskim, a ściśle zajmująca się obsadami na wszystkie mecze i turnieje rozgrywane w naszym województwie. Mogę tu zdradzić, że rocznie referat ma do wyznaczenia ok 1500 obsad. Do zadań referatu należy ścisła współpraca z Wydziałem Rozgrywek oraz z Biurem WZPS.

Czym jest dla Pana siatkówka?

Maciej Kwiatkowski: Pasją, życiem codziennym, ale w domu o siatkówce nie rozmawiam z żoną 🙂

Jak wygląda Pana codzienne życie poza sportem? Co jest dla Pana ważne? Jak spędza Pan czas wolny?

Maciej Kwiatkowski: Mam tego czasu coraz mniej, ale jeśli się już uda to uwielbiam uciec tam gdzie nie wszyscy mają możliwość być, czyli pod wodę. Jestem aktywnym nurkiem, posiadam drugi stopień instruktorski. Nurkowanie to taka alternatywa na lato i odpoczynek od siatkówki.

Jako sędzia bywa Pan na imprezach wojewódzkich, krajowych oraz jeszcze większych. Jakie ma Pan wspomnienia z dotychczasowego przebiegu kariery sędziowskiej?

Maciej Kwiatkowski: Czasem jak spotykam się z kolegami i koleżankami na meczach reprezentacji śmiejemy się, że zostało nam jeszcze pracować w trakcie Igrzysk Olimpijskich. Mistrzostwa Świata, Mistrzostwa Europy, różnego rodzaju kwalifikacje i eliminacje Reprezentacji kobiet i mężczyzn, młodzieżowe i seniorskie, Mistrzostwa Polski we wszystkich kategoriach wiekowych od młodzików/ młodziczek po mistrzostwa Old Boy`s. Dodać muszę też rozgrywki klubowe z Final Four Ligi Mistrzyń oraz tym co mnie czeka już za dwa tygodnie Final Four Ligi Mistrzów w Krakowie. W trakcie tej mojej przygody trochę się tego uzbierało, ale na pewno nie zapomnę dwóch meczów: mecz otwarcia Mistrzostw Świata na Stadionie Narodowym i 64000 kibiców oraz Mecz finałowy w katowickim Spodku i emocje, które my protokolanci musieliśmy ukrywać, a wiadomo w grze o złoto grali Polacy. Dopiero po ostatnim gwizdku supervisior FIVB pozwolił nam na radość ze złotego medalu dla Polski i szczerze nam pogratulował.

Czego należy życzyć Panu na najbliższe tygodnie?

Maciej Kwiatkowski: Zawsze wszystkim, którym składam życzenia, życzę zdrowia. Tego nie można sobie kupić czy wygrać. Reszta kiedyś przyjdzie sama.
Chciałbym wszystkim życzyć spokojnych i rodzinnych Świąt Wielkanocnych, no i mokrego dyngusa.
Dziękuję za rozmowę.
Dziękuję.