W tegorocznym sezonie ligowym do rozgrywek przystąpiła zupełnie nowa grupa juniorek.
Dla większości siatkarek był to pierwszy sezonw tej kategorii wiekowej.
Drużyna zaprezentowała ogromny potencjał.
Grę zespołu prowadziłą Łucja Bińczycka, która w skali sezonu awansowała na pozycję pierwszej rozgrywającej w trzeciej lidze.
W rolę skrzydłowych znakomicie wcieliły się Wiktoria Mikołajczak i kapitan zespołu Karolina Kohut.
Rolę rezerwowej skrzydłowej, ale bardzo wartościowej pełniła Marta Wawrzyniak.
Na pozycji libero występowała Katarzyna Balicka.
Kolejną z rezerwowych była Monika Głąbicka, która z uwagi na plan zajęć nie mogła regularnie trenować.
Marta Banasiak i Dagmarą Gierasińską pełniły rolę atakujących.
Największym problemem zespołu były nieograne środkowe. Anna Urbańska pozyskana z Szamotuł musiała mieć czas na złapanie rytmu, ale kolejne spotkania potwierdzały, że może być z tego pożytek.
Lidia Błędowska w skali sezonu poczyniła ogromne postępy pojawiając się na stałe w kadrze zespołu trzecioligowego.
Dużym osłabieniem tej bardzo zdolnej ekipy były kontuzje Zuzanny Patynek oraz Łucji Koziorowskiej.
W kolejnym sezonie cele tej grupy będą z pewnością bardzo wysokie.