MKS MDK Trzcianka – SKF KS Poznań 2:3 (27:25, 25:18, 9:25, 8:25, 5:15).

Skład SKF:

Żyłka (c), Arendz, Kwiatek, Ngamayama, Szudrowicz, Majchrzak, Głąbicka (l), Herkt (l), Loba, Henc.

Trener – Damian Gapik.

W Trzciance kadetki SKF KS Poznań do spotkania ligowego z miejscowym MKS MDK Trzcianka przystąpiły w bardzo dobrej atmosferze. Z pozytywnej atmosfery próbowali „leczyć” nasze zawodniczki sędziowie prowadzący zawody w Trzciance. Pierwszy set to była partia błędów obu zespołów i kompromitujących  decyzji sędziowskich. Ostatecznie w secie na przewagi wygrywa MKS MDK 27:25. Para sędziów całkowicie odbierała ochotę do gry naszym zawodniczkom, ich kolejne decyzje demotywowały nasz zespół, który zgłaszał dużo słusznych pretensji do pracy sędziów, którzy nie odgwizdywali błędów obu ekipom. Drugi set wygrały gospodynie 25:18. W trzecim secie obraz gry się odmienił rozdrażniona decyzjami sędziów poznańska drużyna ruszyła do ataku i ku zdziwieniu licznie zgromadzonych kibiców szybko wygrała 25:9. Przed czwartym setem kadetki z Poznania przeprowadziły w strefie ławki rezerwowych taniec pełen radości, który miał zwiastować nadchodzące zwycięstwo. Czwarty set zdecydowanie dla naszych zawodniczek 25:8 i wyrównaliśmy wówczas w meczu na 2:2. W piątej partii nasze zawodniczki na fali pozytywnej energii wygrały 15:5 i cały mecz 3:2.

I brawo dla naszych kadetek za postawę i zwycięstwo !!!

Liga kadetek jest bezpośrednim zapleczem dla SKF KS Poznań przed wejściem zawodniczek do III Ligi. Dzisiaj jednak nie mamy i nie możemy mieć pretensji do naszej drużyny, która rozegrała bardzo dobre spotkanie. Gratulujemy również trenerowi Krzysztofowi Olechowi, który wraz ze swoimi ambitnymi zawodniczkami wypadł w meczu bardzo pozytywnie.

Mamy jednak ogromne zastrzeżenia do pracy sędziów, którzy swoimi decyzjami całkowicie odbierali naszym dziewczynom ochotę do gry. Kolejne pomyłki obnażały tylko słabość pary sędziowskiej. W trakcie spotkania kapitan naszego zespołu zgłosiła sędziemu zastrzeżenia i informację, iż zespół będzie się po meczu domagał wpisu do protokołu co sędzia przyjął do wiadomości. Jednak po meczu sędziowie ku ogromnemu zdziwieniu naszej drużyny odmówili wpisania do protokołu regulaminowo zgłoszonych zastrzeżeń !!!.

Taki mecz jak dzisiaj zaprzecza całkowicie sensowi pracy, bo po co trenować i pracować nad poprawieniem umiejętności skoro później przychodzi mecz i sędziowie prowadzący go całkowicie zaprzeczają sensowi tej pracy, a w tym sezonie jest to kolejne spotkanie w lidze kadetek, gdzie sędziowanie stoi na poziomie bardzo niskim i krzywdzi oba zespoły.

Oby w kolejnych spotkaniach było lepiej, a nam również będzie łatwiej !!!.