UKS ZSMS Poznań II – SKF KS Poznań 0:3(17:25, 7:25, 12:25)

Skład SKF: Pierzchała(c), Pachurka, Kohut, Błędowska, Radzewicz, Bińczycka, Przybylska(l) oraz: Balicka, Szczerba, Mikołajczak, Urbańska, Patynek.

Trener: Zbigniew Woźniak

Po spotkaniu dzisiejszym na os. Tysiąclecia ósme z rzędu zwycięstwo w rozgrywkach ligowych w tegorocznym sezonie stało się faktem.

Początek spotkania to dominacja naszych siatkarek. Niby trochę ospale, ale jednak w pełni kontrolujemy losy seta. Wpływ na to ma znakomita taktycznie zagrywka oraz skuteczność ataków. Ostatecznie finiszujemy z pewną wygraną 25:17.

Drugi set to totalna dominacja podopiecznych Zbigniewa Woźniaka, które ku uciesze licznie przybyłych na halę kibiców rozbiły ekipę gospodyń wygrywając 25:7.

Trzeci i ostatni set to totalna dominacja juniorek SKF KS Poznań, które grając konsekwentnie i z zimną głową wygrały 25:12, a całe spotkanie 3:0.

Kolejny bardzo dobry mecz pomimo słabszego początku rozegrała Paulina Pachurka, która potwierdziła, że jest bardzo ważnym ogniwem zespołu.

Kapitan zespołu Sandra Pierzchała potwierdziła, że mądrość i lata ogrania procentują kolejny raz, a w obronie i ataku wiele młodszych zawodniczek może się od niej sporo nauczyć.

Środkowe, czyli Lidka, Ania i Karolina dołożyły sporo dobrego do gry zespołu, a najwięcej punktów z całej trójki zgromadziła Karolina Kohut.

Atakująca Jagoda Radzewicz pomimo początku z głową w chmurach potwierdziła, że powiedzenie kobieta zmienną jest nie jest przesadzona. Niczym kameleon z cichej siatkarki przeradzała się w tym spotkaniu w osobę zdobywającą coraz więcej punktów z pożytkiem dla zespołu.

Dobre spotkanie rozegrały libero Joanna Przybylska i Katarzyna Balicka, które w obronie i odbiorze pomogły zespołowi.

Debiutująca w całym spotkaniu Łucja Bińczycka pomimo zmiennych momentów gry potwierdziła, że jest ważną częścią zespołu i rozegrała w ogólnej ocenie bardzo pozytywne spotkanie wytrzymując w pełni rolę prowadzącej grę zespołu.

Rezerwowe:

Dziś ciężko powiedzieć kto był rezerwowym, a kto nie, bo cała drużyna zagrała na wysokim poziomie.

Znakomitą zmianę dała rozgrywająca jak dotąd najlepsze spotkanie w sezonie Wiktoria Mikołajczak.

Ania Urbańska potwierdza, że praca z Nią przynosi efekty, a siatkarka rozegrała dziś spotkanie, które powinna zapisać na swój plus.

Katarzyna Balicka – wreszcie powrót do kadry na mecz trzeciej ligi i na pewno sporo dobrych i pozytywnych momentów potwierdzających, że jej spory talent dalej się rozwija, a Kasia dziś na boisku to bez wątpienia potwierdziła.

Agnieszka Szczerba po przerwie powróciła do kadry zespołu i nie zawiodła, a jej występ należy uznać za dobry.

Zuzanna Patynek – szybki powrót Zuzy do kadry po okresie pobytu w szpitalu i zawodniczka dostała swoją minimalną szansę, ani na moment nie osłabiając poziomu gry zespołu, acz przed Nią długa praca nad powrotem do formy i jesteśmy w tej pracy razem z Nią!

Bardzo mądrze taktycznie swoje zawodniczki poprowadził trener Zbigniew Woźniak.

Występy zespołu SKF KS Poznań są  możliwe dzięki dofinansowaniu z Wydziału Sportu Miasta Poznania w ramach realizacji programu Młodzieżowe Centrum Sportu przy SKF KS Poznań – dziękujemy 🙂