SKF KS Poznań – LUKS Orkan Września 3:0(25:16, 25:17, 25:19)

Skład SKF: Pierzchała(c), Kohut, Pachurka, Gapik, Błędowska, Radzewicz, Przybylska(l) oraz: Mikołajczak, Urbańska, Wawrzyniak, Bińczycka.

Trener: Zbigniew Woźniak

Mecz w Poznaniu otworzył rundę rewanżową w wykonaniu zespołu trzecioligowego SKF KS Poznań.

Początek seta to prowadzenie zespołu SKF KS Poznań 4:2 i 6:3. Znakomita gra w ataku poparta dobrą zagrywką zaowocowała wyjściem na prowadzenie.

W dalszej części seta minimalny przestój, ale po nim wracamy na właściwe tory i przy wysokiej skuteczności Pachurki oraz Kohut znakomicie wspomaganych w odbiorze przez Pierzchałę i Przybylską oraz sensownym rozegraniu Gapik i pasywnych blokach środkowych, a także cennych punktach Radzewicz wygrywamy w secie otwarcia 25:16.

W drugiej partii obraz gry się nie zmienił. Amibtne zrywy Wrześni to było dziś za mało na dobrze zaprogramowaną maszynę z Poznania. Przebieg seta sprawia, że w końcówce na boisku pokazują się juniorki, które pewnie dowożą wygraną 25:17.

Trzeci set to taki swoisty poker Woźniaka. Początkowo wyjście na prowadzenie i od stanu 12:7 zmiany, a od stanu 14:7 za wyjątkiem Pachurki na boisku znajdują się już same juniorki, które wygrywają seta 25:19 i całe spotkanie po bardzo dobrej postawie całego teamu 3:0.

Spotkanie rozegrano w hali ZSO 4 na os. Czecha w Poznaniu z uwagi na zajęcie hali Politechniki ze względu na igrzyska studenckie.

Znakomite spotkanie rozegrała dziś Karolina Kohut, która na środku pokazała kolejny raz, że jest sporym zagrożeniem dla rywalek. Paulina Pachurka to osbowośc bez, której gry ciężko na dziś wyobrazić sobie wyjściową siódemkę zespołu z Poznania, a dzisiejsze spotkanie potwierdziło to kolejny raz. Sandra Pierzchała, czyli nasza kapitan i ostoja bloku obronnego – kolejne spotkanie na bardzo dobrym poziomie. Dziś może za mało ataków punktowych, ale za to tytaniczna praca w linii obrony dla dobra zespołu. Jagoda Radzewicz, która od dłuższego czasu występuje na pozycji atakującej rozegrała dobre spotkanie i zdobyła kilka naprawdę pozytywnych punktów. Joanna Przybylska znów zostawiła na boisku sporo serca. W grze Małej było sporo dobrych momentów i oby tak dalej.

Poprawne rozegranie w wykonaniu naszego „mózgu” Julii Gapik, która jeśli tylko regularnie trenuje w danym tygodniu może ze spokojem kandydować do miana rozgrywającej sezonu. Kolejny mecz i kolejne postępy Lidii Błędowskiej, która jest jak na razie największą wygraną sezonuw  trzeciej lidze siatkówki, bowiem przed sezonem zapowiadało się na ciężką konkurencję na tej pozycji , a w tej sytuacji Lidka odnajduje się znakomicie.

Dziś rezerwowe:

Fantastyczna zmiana Łucji Bińczyckiej, która coraz bardziej okrzepia w trzeciej lidze siatkarek i z, której z pewnością będziemy mieli sporo pociechy, a dziś jej popisowym zagraniem była druga piłka z, której zdobyła kilka cennych punktów dla zespołu.

Matematyczny umysł jakim jest wychowanka klubu Marta Wawrzyniak – kolejne szanse na rozegraniu na plus i seria zagrywek w trzecim secie, która każdego rywala wyprowadziłaby z równowagi.

Wiki Wiki Wiki, czyli Wiktoria Mikołajczak, której grę obserwujemy drugi sezon. Coraz bardziej kreatywna i coraz bardziej pomysłowa. Mecz na pewno na plus.

Ania Urbańska pozyskana z Szamotuł czyniąca stałe postępy środkowa, która kiedy tylko tak jak dziś długimi momentami panuje nad własnymi emocjami to jest wstanie pokonywać kolejne przeszkody na plus dla zespołu.

Cesarz:

Cesarz i władca jak pokazuje historia bywa tylko jeden. Dziś cesarzem prowadzącym swą sportową armię do wygranej był kolejny raz Zbigniew Woźniak pod, którego wodzą siatkarki SKF KS Poznań biją kolejne rekordy w trzeciej lidze WZPS Poznań. Umiejętne wprowadzanie zmian, cenne czasy, taktyczny zmysł i wiara w swoje zawodniczki. To wszystko cechowało dziś pozytywnie naszego szkoleniowca.

Kibice:

Dziś pomimo zmiany adresu nie zawiedli nasi najwierniesi fani, którzy dotrą pewnie i do Tajlandii jeśli kiedyś tam zagramy. Dziękujemy kochani za Wasz doping, który był dla Nas bezcenną motywacją.

To już koniec tej wieczornej Andrzejkowej przygody, a więc do zobaczenia na hali na kolejnym spotkaniu już za tydzień!

Występy zespołów SKF KS Poznań są możliwe dzięki dofinansowaniu z Wydziału Sportu Miasta Poznania w ramach realizacji projektu Młodzieżowe Centrum Sportu przy SKF KS Poznań – dziękujemy 🙂