Poważnie osłabiona, bo w zaledwie siedmioosobym składzie wsparta grupą rodziców ekipa młodziczek pojechała dziś na drugi dzień zawodów w Środzie Wielkopolskiej.

Dziś rozegraliśmy dwa spotkania w, których momenty dobrej gry przeplatalismy momentami złymi.

Ostatecznie drużyna zajęła 16 miejsce.

Dziś zagraliśmy w najlepszym ustawieniu na jakie Nas było stać i bardzo dziękuję tym zawodniczkom, które przyjechały do Środy ogrywać się w drugim dniu turnieju. Jest to bardzo młoda drużyna i przynajmniej połowa z dzisiaj grających stawia dopiero pierwsze kroki w swoim graniu, a na efekty tego trzeba jeszcze trochę poczekać. Zabrakło Nam dziś w kilku momentach ławki dlatego tą naszą ambitną postawę dziś dedykujemy w pierwszej kolejności osobom, które mogły nam dziś pomóc, a tego nie zrobiły. Zawodniczki, które pojawiły się na boisku walczyły dziś momentami naprawdę bardzo ambitnie i niech to będzie dla nich bodźcem do dalszej pracy, która powinna sprawiać, żeby tych dobrych momentów było coraz więcej. Turniej w Środzie służył w całości ogrywaniu się na kolejne spotkania ligowe. Dziękuję zawodniczkom za boiskową walkę oraz rodzicom za pomoc w przejazdach i bycie z Nami na dobre i na złe. Jeśli chodzi o sam poziom współpracy z grupą to jest to grupa którą należy konsekwentnie ogrywać, a będziemy to robić – powiedział Michał Sułkowski, który w drugim dniu zawodów prowadził drużynę młodziczek w Środzie Wielkopolskiej.