UKS Hetman Sobieski Poznań – SKF KS Poznań 3:0(26:24, 25:22, 25:17)

Skład SKF: Balicka(c), Łyskanowska, Siejak, Cieślak, Hardzińska, Kaczmarek, Napierała(l) oraz: Siejak, Czajka, Pomietlak.

Trener: Danuta Majcher

Spotkanie na Sobieskiego w Poznaniu otwierało gry naszych zawodniczek w fazie grupowej rozgrywek.

Pierwszy set meczu zapowiadał wyrównaną walkę i tak właśnie było z obu stron, a obie ekipy przeplatały serię dobrych zagrań akcjami po, których można było tylko głęboko westchnąć.

Ostatecznie po serii nie wyprowadzonych skutecznie ataków przegrywamy na przewagi 24:26.

Drugi set początkowo wskazywał na to, że możemy się pozbierać, lecz nic bardziej mylnego. Od połowy seta powracają stare grzechy: brak odbioru, ataku, a rywal prostymi środkami systematycznie powiększa swoją przewagę, aby wygrać 25:22.

Trzeci set jest ostatnim w spotkaniu. Popełniając coraz więcej błędów przegrywamy 17:25 i całe spotkanie 0:3.

Zabrakło dziś punktów liderek zespołu, bo Balicka i Łyskanowska punktowały zdecydowanie za mało. To z pewnością nie był dzień wystawiającej Anny Siejak, która niestety nie pomogła dziś swoim atakującym. Libero zespołu Julia Napierała rozegrała dwa bardzo dobre sety, ale w trzecim sama opadła z sił.

Debiutujące w zespole Wiktoria Cieślak i Katarzyna Pomietlak nie są jeszcze na tyle ograne, aby pomóc zespołowi, acz kilka bloków Wiktorii robiło naprawdę pozytywne wrażenie.

Zespół zagrał dziś poniżej możliwości i przed kolejnym spotkaniem  ze Złotowem potrzeba wspólnych treningów całej grupy, które mogą sprawić, że za tydzień zdobycz punktowa poprawi się po naszej stronie.

Dziś rozegraliśmy na Sobieskiego słabe spotkanie po, którym trzeba się jak najszybciej podnieść, a wierząc w nasz zespół zrobimy wszystko, aby mu pomóc.

Występ kadetek w rozgrywkach ligowych możliwy jest dzięki dofinansowaniu z Wydziału Sportu Miasta Poznania.