Witaj. Jak zaczęła się Twoja przygoda z siatkówką?
Łucja Binczycka: W Krakowie chodziłam do podstawówki, gdzie od pierwszej klasy były zajęcia z zakresu siatkówki. Rodzice także mnie uczyli, bowiem kiedyś grali.
Jak wyglądał Twój pobyt w klubie UKS Hetman Sobieski Poznań?
Łucja Bińczycka: UKS Hetman Sobieski był i jest najlepszym klubem sportowym w jakim byłam. Pan Zbigniew Kegel przez 4 lata nauczył mnie wszystkiego co teraz umiem. Atmosfera w Hetmanie zawsze była i będzie cudowna, gdyż nikt nie miał przed sobą tajemnic, a wszyscy się bardzo lubili.
Czym jest dla Ciebie siatkówka? Łucja Bińczycka: Siatkówka jest pasją. Wszystkie decyzje, które podjęłam są z Nią związane. Lubię grać i oglądać mecze. Jest ona ważną częścią mojego życia.
Jakie cechy powinna mieć Twoim zdaniem dobra rozgrywająca?
Łucja Bińczycka: Dobra rozgrywająca powinna być dokładna, lubiana i dokładna 🙂
Jak trafiłaś do klubu SKF KS Poznań? Łucja Bińczycka: Poleciła mi go bliska koleżanka.
Jaka atmosfera panuje w Waszej grupie i jak ocenisz swoje pierwsze chwile w nowym klubie?
Łucja Bińczycka: W SKF KS Poznań czuję się bardzo dobrze. Dziewczyny są miłe i pracowite, a kadra szkoleniowa pomaga im się dokształcać.
Jakie stawiasz sobie cele na nowy sezon ligowy? Łucja Bińczycka: W nowym sezonie chcę zostać pierwszą rozgrywającą zespołu juniorek i polepszyć swoje umiejętności.
Jak oceniasz działalność strony klubowej skfks.pl?
Łucja Bińczycka: Strona internetowa idealnie pokazuje jak pracuje nasz klub. Dzięki niej jesteśmy rozpoznawalni w świecie siatkówki.
Czy klub zapewnia Wam warunki do odpowiedniego trenowania?
Łucja Bińczycka: Kadra szkoleniowa zapewnia nam idealne warunki do rozwoju oraz kształcenia swoich umiejętności. Hala Politechniki jest wspaniałym miejscem do gry.
Dziękuję za rozmowę.
Dziękuję.