Witam. Czy możesz się szerzej przedstawić naszym czytelnikom?

Karolina Nowak: Witam. Nazywam się Karolina Nowak. Studiuję zdrowie publiczne na Uniwersytecie Medycznym.

W siatkówkę gram od 12 lat, z czego 11 z nich spędziłam w klubie KS Energetyk Poznań.

Jak zaczęła się Twoja przygoda z siatkówką i czym jest ona dla Ciebie?

Karolina Nowak: Siatkówka to moja największa pasja. Jest dla mnie najlepszym sposobem na relaks,

wyzbycie się negatywnych emocji i skumulowanie tych pozytywnych. Przygoda z siatkówką zaczęła

się w szkole podstawowej. Byłam wraz z moją szkolną drużyną na turnieju, na którym zagościł

mój przyszły trener – Nicola Vettori i zaprosił mnie na pierwszy trening w Energetyku.

Przez wiele lat byłaś związana z klubem KS Energetyk Poznań. Jak ocenisz swój pobyt w tym klubie?

Karolina Nowak: Czas spędzony w Energetyku zawsze będę wspominać bardzo dobrze. Nasza drużyna w ostatnich

latach całkiem nieźle zaprezentowała się w drugoligowych rozgrywkach. Pozostał lekki niedosyt

po sezonie 2013/14, kiedy przegrałyśmy w play-offach z ŁKSem Łódź. Miałyśmy mocny skład i była to

wielka szansa, aby awansować do 1 ligi. Niewiele nam zabrakło, ale niesmak pozostaje do dziś.

Ogromnie szkoda, że nasza drużyna nie wystartuje w tegorocznych rozgrywkach.

Na jakiej występujesz boiskowej pozycji?

Karolina Nowak: Jestem prawoskrzydłową.

Jak przeżywasz swoje występy oraz sukcesy i porażki?

Karolina Nowak: Mam osobowość raczej ekstrawertyczną, dlatego bardzo emocjonalnie podchodzę zarówno do zwycięstw, jak i porażek. Przed meczem zazwyczaj zachowuję spokój i staram się skupić na założeniach taktycznych ustalonych wcześniej przez trenera.

Byłaś kapitanem zespołu. Jakie cechy Twoim zdaniem powinien mieć dobry kapitan?

Karolina Nowak: Uważam, że kapitan drużyny swoim zachowaniem  i postawą na treningach oraz meczach powinien dawać przykład, zwłaszcza młodszym zawodniczkom. Z pewnością musi być sumienny, punktualny i odpowiedzialny, aby pomóc trenerowi utrzymać dyscyplinę w zespole. W razie ewentualnych problemów powinien też służyć pomocą innym zawodniczkom. Najlepiej jak kapitan jest szanowany i lubiany w swojej drużynie.  Nie zaszkodzi też odrobina opanowania, zwłaszcza podczas meczowych rozmów z sędziami 😉

Na sportowej mapie Poznania w 2008 roku pojawił się klub SKF KS Poznań. Jak ze swojej wiedzy oceniasz działalność naszego klubu?

Karolina Nowak: Klub SKF KS Poznań dosyć prężnie się rozwija. Całkiem nieźle funkcjonują drużyny młodzieżowe, w których z pewnością widać dobrze zapowiadające się zawodniczki. Z tego co się orientuję zespół seniorski zajął drugie miejsce w swojej grupie i grał baraże o drugą ligę. Miałam okazję grać po drugiej stronie siatki na sparingach i turnieju – w mojej ocenie na pewno widać postęp w stosunku do poprzednich sezonów. Życzę Wam oczywiście, aby w tym sezonie udało się awansować 

Jaka Jesteś poza boiskiem? Co lubisz robić? Jak spędzasz wolny czas?

Karolina Nowak: Lubię spędzać czas z moim chłopakiem , obojętnie w jaki sposób, czy to kino, siłownia czy spacer. Kocham też bawić się z moimi zwierzakami – psem, dwoma kotami i dwoma szczurami .

Nie pogardzę również dobrą książką. Jaka jestem poza boiskiem? Dokładnie taka sama – albo uśmiech od ucha do ucha albo nerwus, jeśli mnie coś zdenerwuje 😉

Gdzie zagrasz w nadchodzącym sezonie?

Karolina Nowak: Moja sytuacja w tym sezonie nie jest jeszcze do końca jasna…

Dziękuję za rozmowę.

Dziękuję.