Zespół trzecioligowy pierwszy raz w historii przystapił do rozgrywek o prawo gry w drugiej lidze.

Późna informacja z PZPS sprawiła, że miejsca zakwaterowania szukaliśmy bardzo późno i nie udało się go odszukać w miejscu gier, czyli Golubiu Dobrzyniu.

Zamieszkaliśmy około 30 km od hali w Rypinie i był to bardzo dobry wybór!

Zakwaterowanie w pensjonacie oraz wyżywienie oferowane przez właścicielkę stało na niezwykle wysokim poziom, a całośc uzupełniała możliwośc odpoczynku w ogrodzie. Tam też odbył się grill dla zawodniczek

To był bardzo dobry ruch i to była bardzo dobra kwatera!

W drugim dniu dzięki uprzejmości Dyrektora Andrzeja Rychwalskiego zawodniczki trenowały w hali miejscowego Zespołu Szkół oraz skorzystały z kąpieli na basenie.

Dziękujemy:-)