Bardzo dobry występ Młodziczek w Strzałkowie.
Drużyna, która na II Turniej udała się bez swoich liderów, w pełni odmłodzonym składzie lecz zmotywowana, pełna woli walki oraz wiary w sukces. W pierwszym meczu z gospodarzami, po naszej stronie pierwsze skrzypce zagrały Karolina Anioł oraz Natalia Maciejewska, a kawał roboty wykonały mini siatkarski: Weronika Fiałkowicz, Jagoda Paprzycka oraz Julia Grudzińska.
Swoje miejsce odnalazła również Zuzanna Siejak mająca okazję pod nieobecność Basi Pietrzak zagrać w pierwszym składzie na rozegraniu. Rolę Kapitana drużyny, z której świetnie się wywiązała powierzono Marcie Mikołajczak. „Graliśmy bardzo ambitnie a co najważniejsze konsekwentnie taktycznie. Popełnialiśmy bardzo mało błędów, a gdy jakiś się przydarzył to obracaliśmy to w dobrą zabawę, naukę i szybko wyciągaliśmy wnioski” – Trener Damian Gapik.
W pierwszym secie grając bardzo swobodnie pokonaliśmy rywala 25:20 w pełni kontrolując grę. Drugi set rozpoczęliśmy gorzej bo musieliśmy odrabiać straty, ale przy 15 pkt wyszliśmy w końcu na prowadzenie, zaczęliśmy grać jak w 1 secie. Jednak taka dyspozycja zacięła się przy 21 pkt, prowadząc 21:18 za szybko uwierzyliśmy w końcowe zwycięstwo, a seria świetnej mocnej zagrywki E.Drabińskiej i wpadka naszej drużyny w „ruchome piaski” spowodowała, że oddaliśmy tego seta do 21. „Ciesze się, że  w Tie-breaku dziewczyny potrafiły znów się skoncentrować i wrócić do konsekwencji w taktyce.” – kontynuuje Gapik

Rywal nie potrafił, opanować emocji w przeciwieństwie do naszych dziewczyn, i wygraliśmy 3 seta 15:13 ani przez moment nie oddając prowadzenia rywalkom.

Wygrany mecz wyraźnie uszczęśliwił i zmotywował nasze zawodniczki.
W drugim meczu ze Środą Wielkopolską, niepokonaną drużyną w naszej grupie wyraźnie było widać brak choćby jednej z nieobecnych liderek. „Największe problemy mieliśmy z przyjęciem mocnej zagrywki, Mini Siatkarki nie były wstanie odebrać mocnych zagrywek a niedoświadczone Młodziczki (roczniki 2001) przyjmowały piłkę wszędzie lecz nie do rozgrywającej.” W obu setach ulegliśmy wyraźnie do 11 i 14. Z całości dnia można jednak być w pełni zadowolonym z tego co pokazały dziewczyny. „ 

Na Tym etapie ważniejsze jest wykazanie się ambicją, wolą walki i charakterem niż siłą czy techniką, gdyż te przybywać będą wraz z treningami i rozgrywaniem kolejnych sezonów” – podsumował trener poznańskich siatkarek