Witam serdecznie. Czy możesz przedstawić się szerzej naszym czytelnikom?

Karolina Kohut: Dzień dobry. Nazywam się Karolina Kohut. W tym roku kończę gimnazjum. Trenuję w SKF’ie od 5 lat.

Jak zaczęła się Twoja przygoda z siatkówką i klubem SKF KS Poznań?

K.K: Moja przygoda z siatkówką zaczęła się w podstawówce. Na wf często graliśmy w siatkówkę i bardzo spodobał mi się ten sport. Do klubu przyszłam razem z Martą Wawrzyniak, która znalazła informacje o naborze.

Czym według Ciebie powinna cechować się dobra atakująca?

K.K: Według mnie powinna dużo rozmawiać z rozgrywającymi oraz być mocno skoncentrowana. Zadaniem atakującej jest przede wszystkim atakowanie, więc powinna być zwinna i mieć trochę siły, ale też odpowiedzialności :D

Jak przeżywasz swoje występy oraz ewentualne sukcesy i porażki?

K.K: Przed każdym meczem staram się skoncentrować i rozluźnić. Sukcesy bardzo mnie cieszą i motywują do dalszej walki. Zdarzają się też oczywiście porażki, które nie są niczym przyjemnym, ale pozwalają wyciągnąć wnioski oraz przeanalizować popełnione błędy.

Jak oceniasz pracę klubu SKF KS Poznań – organizację zajęć, waszego życia klubowego, działalność strony skfks.pl?

K.K: Strona klubowa SKF jest moim zdaniem najlepiej zarządzaną i podającą bardzo szczegółowo wszelkie informacje zarówno dotyczące samego klubu jak i tego co się dzieje w siatkówce w naszym regionie i to wszystko na bieżąco- tego zazdroszczą nam inne kluby. Co do organizacji zajęć i pracy samego klubu nie mam zastrzeżeń.

W trwającym sezonie występujesz w zespole kadetek i trzeciej ligi. Jak ocenisz postawę tych ekip oraz czym jest dla Ciebie podium ligowe, które wywalczyłyście w trzeciej lidze?

K.K: Z zespołem kadetek chciałyśmy powalczyć o miejsce w 1. dziesiątce, jednak nie udało się. Przyczyniło się do tego w pewnej mierze niezgranie ze sobą wynikające z nieregularnego chodzenia na treningi. Jeżeli chodzi o trzecią ligę, to osiągnęłyśmy to co chciałyśmy, czyli miejsce na podium. Każda z dziewczyn starała się, dając z siebie wszystko, co zaowocowało 3 miejscem w tabeli.

Jak wygląda organizacja waszych obozów sportowych?

K.K: Terminy obozów są podawane z dużym wyprzedzeniem, co pozwala zaplanować sobie czas. Na samych obozach dzień jest wypełniony od rana do wieczora treningami oraz innymi zajęciami, przez co na pewno się nie nudzimy.

Czym jest dla Ciebie siatkówka i jak zachęciłabyś osoby niezdecydowane do rozpoczęcia treningów w klubie SKF KS Poznań?

K.K: Wypełnieniem wolnego czasu, odpoczęciem od nauki oraz sportem, który uwielbiam.

Jakie masz nadzieje na kolejny sezon ligowy i okres turniejowy, który przed nami?

K.K: Turnieje są przede wszystkim po to, aby trenerzy mogli zobaczyć nad czym trzeba popracować. Liczy się również dobra zabawa. :) Co do następnego sezonu, to mam nadzieje ,że uda się zrealizować  kolejne cele, które sobie postawimy.

Jak trenuje Ci się pod okiem trenerów Damiana Gapika i Zbigniewa Woźniaka?

K.K: Bardzo dobrze. Każdy z nich wprowadza coś innego, przez co treningi nie są takie same.

Jaka Jesteś poza sportem w życiu codziennym? Co lubisz robić? Jakie masz marzenia?

K.K: Na co dzień dużo czasu poświęcam nauce, ale znajduję też chwilę na spotkania ze znajomymi. Oprócz siatkówki bardzo lubię rysować.

Czego należy życzyć Ci na 2014 rok?

K.K: Na pewno dobrych ocen, zdrowia i zero kontuzji :D

Tego właśnie życzę. Dziękuję za rozmowę.

Dziękuję