Wczorajszym spotkaniem z zespołem UKS ZSMS Poznań dla siatkarek trzecioligowych zakończył się sezon 2013/2014, który był najlepszy w historii klubu.

Przygotowania do sezonu rozpoczęła głośna informacja z lipca roku 2013 kiedy to oficjalnie poinformowano, że nowym sternikiem, który poprowadzi zespół jako pierwszy trener został doskonale znany w Poznaniu Zbigniew Woźniak, a pomagać mu będzie trener Damian Gapik.

I to właśnie dwójka tych szkoleniowców doprowadziła zespół do najlepszego wyniku w historii klubu.

Początek przygotowań to treningi w hali Politechniki przed zgrupowaniem w Debrznie. Trenerzy wykorzystali ten czas na poznanie zespołu i przygotowanie go do pracy na obozie.

W letnim zgrupowaniu w Debrznie wzięło udział więcej, niż zwykle siatkarek trzecioligowych i to przełożyło się na późniejsze wyniki zespołu.

Zespół w przekroju sezonu ligowego był ekipą, która na własnym boisku straciła zaledwie jeden punkt w wygranym spotkaniu z Piłą.

Na wyjeździe było również pozytywnie, bo na 21 punktów zdobyliśmy 12, ale to właśnie wyjazdowe spotkania zdecydowały o tym, że zakończyliśmy sezon na trzecim, a nie jeszcze wyższym miejscu.

Zimowe zgrupowanie przed okresem turniejów również pomogło zespołowi.

W trakcie całego sezonu siatkarki pracowały bardzo ambitnie na wszystkich zajęciach, a prowadzone przez duet doświadczonych trenerów potrafiły skorzystać z przekazywanej im wiedzy i znakomicie zaprezentować ją na boisku.

Początek sezonu i porażka w Złotowie wlały w nasze serca niepokój, ale wówczas to właśnie trener Woźniak apelował o spokój i już siedem dni później wygraliśmy w Pudliszkach.

Kolejne wygrane z Wrześnią i Koninem wzmocniły pewność siebie. Wielkie starcie z Piłą, które padło naszym łupem było najlepszym spotkaniem jakie zagraliśmy w sezonie. Porażka w Kościanie to bez wątpienia największa klęska jeśli chodzi o styl w zakończonym sezonie, ale brawa dla zespołu za to, że w rewanżu potrafił zagrać naprawdę ambitnie i dokonać zasłużonego rewanżu.

Derbowe potyczki z ZSMSEM w tym roku na komplet punktów i to wszystko zamyka się w bardzo udany sezon ligowy dla zawodniczek.

Trener Woźniak zniwelował w dużej mierze ilość własnych błędów, które popełniały wcześniej zawodniczki. Wprowadzona została również duża cierpliwość i działanie bardzo mocno racjonalne, ale znając doświadczenie tego szkoleniowca właśnie na takie efekty liczyliśmy.

Przekonanie zawodniczek do współpracy nie było trudnym dziełem, bo siatkarki chciały od samego momentu gdy stało się jasne kto poprowadzi zespół współpracować ze szkoleniowcem.

W przekroju sezonu nie było żadnych wewnętrznych sporów, które mogły by wpływać na zespół. Wiadomo, że każdy ma lepszy i gorszy dzień, ale wszystkie sporne kwestie udało się rozwiązywać w sposób bardzo kulturalny.

Działalność sekcji była dobrze zorganizowana, a trenerom i siatkarkom stworzono odpowiednie warunki do pracy.

To wszystko złożyło się na obraz pozytywny i końcowy bardzo dobry efekt, który właśnie obserwujemy.

Czekaliśmy długich prawie sześć lat na podium sezonu ligowego: przeżyliśmy spadek do Serii B, przeżyliśmy  nieudane spotkanie i baraż o awans do Serii A, walczyliśmy do ostatniej kolejki o pozostanie w Serii A III ligi i dziś jesteśmy na podium sezonu ligowego dzięki zaangażowaniu i pracy siatkarek, trenerów, cierpliwości sponsorów, działaczy, a przede wszystkim wsparciu z Miasta Poznania, które wspiera działalność klubu od 2009 roku.

Na zakończenie sezonu 2009/2010 kiedy drużyna spadła do Serii B trzeciej ligi w hali Politechniki padły słowa: „Czasem trzeba upaść, aby wrócić jeszcze mocniejszym” i wróciliśmy, aby dziś być dużo mocniejszym.

Dziękujemy siatkarkom, które mimo wielu chwil zwątpienia kontynuowały pracę, trenerom za wiarę i konsekwencję, sponsorom za wsparcie, kibicom za wiarę oraz wszystkim tym, którzy nieustannie wieszali na nas to co najgorsze motywując nas do coraz lepszej pracy.

Sezon 2013/2014 za nami, a przed nami jeszcze więcej! Do mocnej pracy powrócimy już od 4 marca!!!