SKF KS Poznań – MLKS Sparta Złotów 3:1(25:15, 25:15, 21:25, 25:23)

SKF: Pierzchała(c)9, Barwicka8, Halczak8, Geremek7, Tujek8, Ngamayama7, Kwiatek6(l) oraz: Gębalska5, Nowak6, Strańczyk7, Arendz8.

Trenerzy: Zbigniew Woźniak/Damian Gapik.

Spotkanie w Poznaniu otwierało serię gier w rundzie rewanżowej rozgrywek trzeciej ligi Serii A siatkarek.

W pierwszych dwóch setach w zespole gospodyń zafunkcjonowała na bardzo wysokim poziomie zagrywka co w praktyce uniemożliwiło gościom sensowną grę, a podopiecznym duetu Woźniak/Gapik pozwoliło na dwa bardzo szybkie i efektowne zwycięstwa po 25:15.

Przed trzecim setem było wiadomo, że rywalki postawią wszystko na jedną kartę i tak się właśnie stało. Serwis wyprowadził Spartanki na prowadzenie 17:9. W dalszej części seta pomimo naprawdę ambitnej pogoni dziewczynom z SKF KS Poznań nie udało się odrobić strat i uległy 21:25. O sukcesie przyjezdnych zdecydowała dużo większa determinacja.

Czwarty set miał być setem prawdy… rozpoczęło się od prowadzenia gości 4:1, lecz po chwili było już po 6. W dalszej części seta trwała zażarta walka o każdy punkt. W końcu minimalną przewagę zaczęły budować gospodynie spotkania i gdy prowadziły 23:18 wydawało się, że mecz jest już rozstrzygnięty. Nic bardziej mylnego. Bardzo ambitnie grające zawodniczki Jerzego Piątka zaryzykowały i zmniejszyły dystans do rywalek na wynik 23:24. W ostatniej akcji spotkania miejscowe siatkarki zakończyły swoją akcję i wygrały czwartego seta 25:23, a całe spotkanie 3:1.

Kompletu punktów serdecznie gratulujemy!

Kolejne bardzo dobre spotkanie rozegrała dziś Sandra Pierzchała i widać, że forma tej siatkarki wyraźnie zwyżkuje co cieszy przed kolejnymi spotkaniami. W bardzo ciężkiej roli znalazła się dziś Anette Ngamayama, bo to właśnie pod nią rywalki ustawiły blok, ale nasza zawodniczka dała sobie radę. Duet środkowych Barwicka – Halczak miał bardzo duży udział w sukcesie zespołu, a bardzo pozytywne zmiany na środku dawały debiutująca w rozgrywkach ligowych WZPS Klaudia Nowak oraz Alicja Strańczyk. Cieszy dobre wprowadzanie się do zespołu młodzieży i oby tak dalej!

W spotkaniu zaprezentowały się wszystkie trzy rozgrywające i ich postawa cieszy, a ze spotkania ze Złotowem płynie wniosek, że Julia Arendz po kłopotach zdrowotnych szybko zamierza włączyć się do walki o grę w wyjściowej szóstce zespołu.

Na coraz wyższe szczyty wchodzi forma atakującej Marty Tujek co cieszy w obliczu kolejnych spotkań, a Marta sama coraz mocniej widzi, że jej duża praca daje efekty.

Luiza Kwiatek była dziś jedyną libero. Mająca dobre momenty gry siatkarka zmagała się z trudnym zadaniem, bo rywalki nie oszczędzały jej w przekroju spotkania. Sympatyczna libero pomimo kilku słabszych momentów dała sobie świetnie radę i to cieszy, bo widać, że Luiza czuje swą misję na tej pozycji boiskowej.

Trenerzy również mieli dziś udział w wygranej za co serdecznie dziękujemy!

Brawo i oby tak dalej – do zobaczenia na treningu!

Dziękujemy wszystkim kibicom, którzy dopingowali nasze siatkarki w dzisiejszym spotkaniu!