W zakończonym sezonie ligowym siatkarek w trzeciej lidze siłą zespołu była bez wątpienia Sandra Pierzchała, która rozegrała komplet dwunastu spotkań ligowych. Jak widać po ruchach kadrowych przed spotkaniami i w ich czasie pozycja zawodniczki była bardzo mocno, a trener wykazywał bardzo mocną wiarę i przekonania do jej poczynań co owocowało długimi momentami spędzanymi na boisko w czasie, których to od postawy Pierzchały zależało bardzo dużo.

W gronie rozgrywających przed sezonem trener zespołu wyraźnie postawił na Julię Arendz, która prowadziła grę zespołu wspólnie z Natalią Geremek. Druga z rozgrywających dostawała mało szans na grę i ciężko wystawiać jej ocenę sezonową, więc powiedzmy jedno – na pewno nie zawiodła. W drugiej połowie sezonu coraz więcej szans dostawała Patrycja Gębalska, która pokazała, że może stanowić konkurencję dla pierwszej rozgrywającej pod warunkiem dalszej bardzo mocnej pracy.

Od początku sezonu środkowe to były Zofia Barwicka, Angelika Halczak, Anna Baranowska oraz Weronika Nitek. Początek sezonu wskazywał na duet Barwicka-Nitek. Problemy z konkurencją w zespole miała Halczak, a Baranowska wydawała się bardzo daleka od zespołu. Sezon sprawił jednak psikusa i konieczne były zmiany. Z konieczności od zespołu odsunięto Nitek. Barwicka „błyszcząca” dużo mniej, niż w latach gry w Serii B dawała z siebie wciąż bardzo dużo zespołowi również w roli przywódcy boiskowego. Gdy do gry powróciła Halczak szybko okazało się, że może dać pozytywne wsparcie zespołowi. W końcówce sezonu ze względu na kontuzje na tych pozycjach pokazała się Baranowska, która miała dużo pozytywnych momentów i bez wątpienia pomogła drużynie. W ocenie sezonu środkowych należy zauważyć, że chyba nie do końca znaleziono pomysł na pełne wykorzystanie możliwości całej czwórki i ten wątek wymaga na pewno poprawy, bo są tu rezerwy.

Duet atakujących, czyli Marta Tujek i Beata Kucharska. Obie miały lepsze i gorsze momenty, lecz na pewno pierwsze co się rzuca w oczy to, że przyjście Beaty pomogło i jej i Marcie Tujek. statystyki pokazują, że skuteczniejszą w sezonie była Tujek, lecz obie toczyły ciekawą i przebiegającą na zdrowych zasadach rywalizację potwierdzając w przekroju sezonu, że są potrzebne zespołowi.

Skrzydłowe to była grupa w składzie: Pierzchała(o niej było wyżej), Ngamayama, Radzewicz(w końcówce sezonu), Wengierek, Ciorga.

Pozytywnym zaskoczeniem końcówki sezonu okazała się Radzewicz. Trenująca w klubie od września dopiero w końcówce sezonu dostała swoją szansę, którą bardzo mocno wykorzystała. I tu w analizie postawy należy zapytać: dlaczego czekano tak długo, aby dać jej szansę?

Maria Wengierek najlepsze spotkanie rozegrała z UKS ZSMS Poznań, a późniejsze tygodnie i problemy zdrowotne wykluczyły ją z sezonu także tutaj nie będzie oceny.

Ciorga długo toczyła walkę o swoje miejsce, lecz w miarę jej trwania zyskiwała swoje coraz większe pole. Z konieczności grająca w końcówce sezonu na środku nie odwróciła się od zespołu, lecz robiła co mogła, aby pomóc drużynie. No i Anette – druga z podstawowych skrzydłowych zespołu. Bardzo dużo w sezonie było dobrych momentów Anety i w kilku spotkaniach bardzo mocno przyczyniała się do zwycięstwa. Musi jednak zwrócić uwagę na stabilizację gry po po długich momentach gry na naprawdę wysokich obrotach przychodziły przestoje tak jakby ktoś ją odłączyć od spotkania, ale sezon na pewno w jej wykonaniu to było coś pozytywnego.

Libero tu rywalizacja była ciekawa. Początek sezonu wskazywał, że trener Gapik ma problem z decyzją kto ma być pierwszą libero, bowiem zawodniczki dostawały równe szanse na przemian. Najlepsze spotkanie jakie zagrał duet Kwiatek-Przybylska to spotkanie z Gaudią Trzebnica. Wówczas to dziewczyny współpracowały ze sobą znakomicie. Nigdy później nie było już tak dobrze.

Przebieg sezonu wyprowadził nas do oceny, że pierwszą libero jest Luiza Kwiatek, która szczególnie w drugiej połowie sezonu złapała wyraźnie bardzo pozytywny skok formy i wielokrotnie pomogła zespołowi. Tak zmotywowana jak w Pile Luiza jest z pewnością bezcenna w linii obrony.

Joanna Przybylska to druga z libero jakie posiadamy. Bez wątpienia jej najlepsze spotkanie to potyczka z UKS ZSMS Poznań. Libero zostawia na boisku sporo serca i pracuje stale nad polepszaniem swoich umiejętności co pozytywnie wpływa na jej postawę i dobro całego zespołu.

Oceniając cele postawione przed sezonem zespół zrealizował tzw. cel średni, bo prawdopodobnie utrzyma się w Serii A trzeciej ligi bez konieczności rozgrywania barażu o pozostanie w lidze.

Plusem drużyny Gapika była na pewno bardzo silna zagrywka. Trener z reguły stawiał na tzw. podstawową siódemkę, a roszady dokonywane w wyjściowym składzie były częściej wymuszane, niż stosowane. Ogranie grupy to z pewnością kapitał na kolejny sezon.

Nie do końca wykorzystano, chyba potencjał środkowych, bo widać, że każda z nich prezentuje potencjał do gry, a jak pokazują statystyki nie wszystkie dostały równe szanse. To na pewno materiał do przemyśleń.

Zespół w skali sezonu pokazał, że końcówki setów na styku to jest problem zawodniczek SKF. W trakcie sezonu tłumaczono to brakiem grania pod presją w Serii B i z pewnością tak było, ale to co było w tym sezonie w kolejnym już nie przystoi.

W Poznaniu bronią pozytywną zespołu była na pewno atmosfera w hali, ale tylko wówczas kiedy angażowali się w nią wszyscy.

Trener Gapik również ewoluował ze swoim zespołem i w skali sezonu widać było, że coraz lepiej poznaje zespół i Serię A co miało bardzo duże znaczenie w końcówce sezonu.

Siatkarki trzecioligowe zakończyły już, chyba sezon, lecz przed nami okres turniejowy oraz ustalenie wszystkich planów na kolejny sezon ligowy.

W zespole jak co roku zapewne dojdzie do kilku zmian, lecz nie należy stawiać na sensacyjne posunięcia. Wolą wszystkich skupionych wokół zespołu jest praca w spokoju i ciągłości.

Coraz więcej szans dostaje zdolna klubowa młodzież i to również cieszy.

Podstawowa siódemka zawodniczek na spotkania ligowe(ze względu na ilość rozegranych spotkań):

Barwicka(c), Pierzchała, Ngamayama, Arendz, Halczak, Tujek, Kwiatek(l)

Zawodniczki, które reprezentowały barwy zespołu w rozgrywkach ligowych w sezonie 2012/2013:

1. Barwicka Zofia (c)

2. Baranowska Anna

3. Arendz Julia

4. Ciorga Katarzyna

5. Tujek Marta

6. Pierzchała Sandra

7. Kwiatek Luiza

8. Przybylska Joanna

9. Nitek Weronika

10. Kucharska Beata

11. Radzewicz Jagoda

12. Gębalska Patrycja

13. Geremek Natalia

14. Halczak Angelika

15. Kohut Karolina

16. Strańczyk Alicja

17. Wengierek Maria

18. Głąbicka Monika

19. Latanowicz Agata

Dziękujemy za sezon 2012/2013!!!

*w/w podsumowanie jest jedynie próbą analizy postawy zespołu w zakończonym sezonie, które ma być wskazówką przed kolejnym sezonem, a nie wywoływać negatywne emocje.