Witaj. Jak ocenisz Wasz miniony sezon w rozgrywkach młodziczek ?

Agata Latanowicz: To był pierwszy sezon kiedy miałyśmy możliwośc zgrania się i poznania, na pewno dzięki graniu z lepszymi zespołami miałyśmy okazje pokazania się z najlepszej strony i trenowania.

Jako grupa pojechałyście na największą liczbę turniejów oraz spotkań ligowych. Jak ocenisz wasze występy w sezonie 2011/2012 ?

A.L: Tak jak wyżej napisałam , miałyśmy okazje grania z dobrymi zespołami i nabrałyśmy dzięki temu doświadczenia i cennej wiedzy 🙂

69 spotkań, ale aż 51 przegranych. Dlaczego ?
Czy w kolejnym sezonie można liczyć na waszą lepszą statystykę ?

A.L: Grałyśmy ze sobą pierwszy sezon,zbierałyśmy dowiaświadczenia i zgrywałyśmy się z drużyną. Niektóre zespoły grały ze sobą nie pierwszy raz i były po prostu lepsze.

Jak podchodzisz do sezonu 2012/2013 ? jakie stawiasz sobie w nim cele ?

A.L: Od tego sezonu przechodzimy do kadetek , nie chce nic obiecywać bo będziemy tam  najmłodsze i naszym celem jest zdobycie jeszcze większego doświadczenia na kolejne lata gry . Na pewno do każdego meczu będziemy podchodzic poważnie i dawac z siebie wszystko a przede wszystkim wykorzystywac nasze umiejętności . Moim celem jest podtrzymanie drużyny w jak największym stopniu w obronie , ale nie tylko bo chce też wprowadzac na boisko humor i zabawę , żeby gra dawała mi i koleżankom z zespołu radość.

Agata Latanowicz w grupie młodziczek jest ? Jak się czujesz ze swoimi koleżankami ?

A.L: To chyba nie mi oceniać , myślę że dziewczyny mają u mnie wsparcie na boisku . Z każdym z drużyny staram się utrzymywać dobry kontakt nie tylko na treningach i meczach ale też poza nimi .

Jaka atmosfera panuje między Wami ?

A.L: Atmosfera jest bardzo dobra . Gdy komuś nie idzie i ma słaby dzień większość stara się wpierac koleżanki i dawac im swoją energie.

Jak wygląda organizacja pracy waszej sekcji w klubie ? Czy macie zapewnione wszystko co niezbędne do treningów i występów ?

A.L: Wszystko mamy , na każdy trening, sparing lub mecz mamy wodę i czyste stroje 🙂 nie ma na co narzkac;)

Wiadomo powszechnie, że Damian Gapik i Michał Sułkowski to dwójka przedstawicieli klubu najmocniej zaangażowanych w życie grupy młodziczek. Jak ocenisz współpracę Twoją i grupy z prowadzącymi sekcję ?

A.L: Dzięki trenerowi Gapikowi podwyższyłam swoje umiejętności i podejście siatkówki i jestem mu za to bardzo wdzięczna . A Pan Michał towarzyszy grupie młodziczek na każdym turnieju i naprawdę daje dużo siły i wpiera psychicznie drużynę .

Czym jest dla Ciebie już oficjalna informacja klubu, że na sezon 2012/2013 zostałaś zgłoszona do rozgrywek kadetek, juniorek i trzeciej ligi ?

A.L: Ta informacja mile mnie zaskoczyła i zmotywowała do jeszcze cięższej pracy na treningach i obozie .

W minionym sezonie często dopingowałście starsze koleżanki na spotkaniach trzeciej ligi. Czym są dla Was ich występy i czy w kolejnym, sezonie dalej będziecie je wspierać ?

A.L: Na meczach starałyśmy się wspierać starsze koleżanki oraz podpatrywać ich technikę i myślenie na boisku , które potem nam się przydaję .W przyszłym sezonie jeśli nic nie stanie nam na przeszkodzie pojawimy się na ich meczach.

Jaka Jesteś prywatnie poza sportem ? Jak lubisz spędzać czas wolny ?

A.L: W wolnym czasie spotykam się ze znajomymi albo po prostu w roku szkolnym się uczę bo przez treningi jest na to mniej czasu.

Czego należy życzyć Ci na najbliższy sezon ?

A.L: Przede wszystkim dobrych występów na meczach i zero kontuzji.

Jakie masz nadzieje związane z obozem letnim i turniejami przed sezonem ligowym ?

A.L: Chce polepszyć obronę i kondycje .

Dziękuję za rozmowę.