Witaj. Zakończony sezon ligowy był Twoim pierwszym w zespole trzecioligowym. Jak oceniasz ten sezon ?

Joanna Przybylska: Witam. To prawda, zakończony sezon był moim pierwszym w zespole trzecioligowym i wspominam go bardzo dobrze. Były lepsze i gorsze momenty, wygrane i porażki, ale całość oceniam bardzo pozytywnie 🙂

Z czym kojarzy Ci się data 15 kwietnia 2012 roku ?

J.P: Data ta kojarzy mi się z wiadomością o nieoficjalnym awansie do Serii A trzeciej ligi 🙂

Jak odniosłabyś się do głosów, że wasz awans to zasługa zespołu z Murowanej Gośliny ?

J.P: Mimo wielu odmiennych głosów, uważam, że zdecydowanie zasłużyłyśmy na ten awans. Tak naprawdę tylko my wiemy ile sił i serca wkładałyśmy w każdy trening i mecz. Owszem miałyśmy trochę szczęścia, bo to dzięki zespołowi z Murowanej Gośliny awansowałyśmy, ale to nie przypadek, że zajęłyśmy 2 miejsce w Serii B trzeciej ligi. Teraz pozostaje nam cieszyć się z tego, że powracamy na wyższy szczebel rozgrywek i trenować jeszcze ciężej z pełnym zaangażowaniem.

Miony sezon przyniósł sporo wspomnień, które z nich zostały Ci najbardziej w pamięci ?

J.P: Wiele jest takich momentów, sytuacji i wydarzeń które zapamiętam z zakończonego sezony 2011/2012, przede wszystkim obóz w Oborzyskach Starych wspominam bardzo miło i oczywiście finał Serii B trzeciej ligi w Poznaniu również na długo pozostanie w mojej pamięci… Szkoda, że nie udało się wygrać, ale nasz cel i tak został osiągnięty.

Jak oceniasz organizację klubu ? Tym razem w porównaniu z poprzednim pobytem w Serii A trzeciej ligi pewne ruchy zostały wykonane bardzo szybko.

J.P: Do organizacji klubu nie mam żadnych zastrzeżeń, a to, że ustalono już przed wakacjami wszystkie przygotowania do nowego sezonu i zamknięto kadrę zespołu uważam za słuszne i mam nadzieje, że w przyszłości to zaprocentuje na plus.

Czego oczekujesz po nowym sezonie ?

J.P: Trudno powiedzieć czego oczekuję… Na pewno pełnego zaangażowania i woli walki na każdym treningu i meczu, a co będzie dalej i jak zakończy się kolejny sezon to się okaże. Mam nadzieję, że wszyscy będziemy mieć powody do zadowolenia 🙂

Jaka atmosfera panuje w waszej grupie ? W minionym sezonie miałyście okazję do spotkań integracyjnych przy grillu i kolacji kończącej sezon. Jak ocenisz przebieg tych spotkań ?

J.P: Atmosfera w zespole jest bardzo dobra. Staramy się wszystkie jak najlepiej dogadywać, wspierać i zachowywać jedność zespołu do na boisku jest niezbędne. Zarówno kolację jaki i grilla kończącego sezon wspominam bardzo miło. Było dużo śmiechu i wspomnień związanymi z różnymi zgrupowaniami. Dodatkowo mogłyśmy bliżej poznać niektóre nowe koleżanki, które dopiero dołączyły do zespołu. Chętnie powtórzyłabym takie spotkania 😉

Jak udaje Ci się godzić naukę, życie prywatne i siatkówkę ?

J.P: Czasem jest ciężko, ale przy dobrej organizacji można większość pogodzić.

W minionym sezonie sytuacji związanych z zespołem było bardzo dużo, które z nich zostały Ci najlepiej w pamięci, a które wspominasz jako złe ?

J.P: To prawda było ich bardzo dużo. Szczerze mówiąc nie pamiętam, które były najlepsze a które najgorsze. Tak jak już powiedziałam były lepsze i gorsze momenty, ale i tak bardzo się cieszę, że mogłam pograć i dać z siebie wszystko.

Co dał Ci miniony sezon ?

J.P: Na pewno nabyłam trochę doświadczenia którego praktycznie w ogóle nie posiadałam, poza tym każdy trening i mecz uczył czegoś nowego. Uważam, że zakończony sezon pomoże mi również w kolejnych, chociaż i tak jeszcze wiele pracy przede mną.

Jak oceniasz zmiany w waszym zespole przed sezonem 2012/2013 ?

J.P: To czy zmiany są słuszne zobaczymy dopiero później, jednak wzmocnienia na pewno się nam przydadzą i mam nadzieję, że dużo pozytywnego wniosą do naszej gry i zespołu.

Jakie masz plany na wakacje ?

J.P: Na razie pracuje, na pewno jakieś turnieje plażówki i za pewne wyjazd gdzieś nad morze, ale to wszystko się okaże w najbliższym czasie 🙂

Dziękuję za rozmowę.

Dziękuję i wzajemnie.