Pierwszy mecz wygrany zgodnie z oczekiwaniami i planem 3:0, co pozwoliło nam pozostać w walce o pierwsze miejsce w grupie. Musieliśmy liczyć na to że zespół z Krotoszyna urwie co najmniej seta Piątce Turek. Niestety to się nie wydarzyło i nasz ostatni mecz nie mógł już zmienić sytuacji w grupie, wiec przystąpiliśmy do niego w pełni szkoleniowo, sprawdziłem parę opcji, zagrały wszystkie powołane zawodniczki, które mimo dobrego zaprezentowania się, nie dały rady przeciwniczkom. Turniej oceniam pozytywnie, widać postęp zespołu.