Poniedziałek 25.01:
W poniedziałek 25 stycznia rozpoczęło się zgrupowanie zimowe SKF KS Poznań w Starych Oborzyskach.
godz. 05:35 to czas na pobudkę przed wyjazdem i spokojne przygotowania na zbiórkę. Przed godziną siódmą ruszamy na dworzec i około siódmej trzydzieści na kilkanaście minut przed zbiórką jesteśmy na dworcu.
Pojawiają się pierwsi uczestnicy i uczestniczki i stopniowo rusza cała obozowa machina.
Prezes Gapik nasz nieodzowny transportowiec rusza do Oborzysk, aby znów być gospodarzem naszego domu, bowiem jest to V zgrupowanie w naszym drugim domu(tzn. Politechnika, Oborzyska Stare).
Dzięki wsparciu rodziców załadunek przebiega sprawnie i przed godziną 8:30 jesteśmy gotowi do odjazdu.
Trener Artur Bąk zabezpiecza tyły i do ostatniej chwili pozostaje na posterunku, gdyby ktoś się spóźnił, ale i on wsiada do pociągu w bezpiecznym czasie.
Przy machaniu do rodziców ruszamy planowo w poszukiwaniu wielkiej przygody. I ta przygoda przez kolejne stacje doprowadza Nas około godz. 9:30 na stację Oborzyska Stare, gdzie następuje rozładunek.
Dalsza częśc podróży to przyjemny spacer do szkoły.
Po zakwaterowaniu i spotkaniach z kierownikiem oraz w grupach następuje pierwszy posiłek, a po nim początek zajęć w hali.
W czasie zajęć zostają przywiezione koszulki obozowe, które tradycyjnie zostają wydane obozowiczkom i obozowiczom.
Dzień w Oborzyskach umila Nas oglądanie spotkania piłkarzy ręcznych w, których wierzymy, a cisza nocna nadchodzi samoistnie.
Pierwsza noc nadchodzi niezwykle szybko…
Warto przed Nią wspomnieć o poniedziałkowej wizycie sanepidu. Już około godziny 12:00 pojawiła się zaprzyjaźniona Pani z sanepidu. Oczywiście potwierdziła prawidłowość naszych działań.
Wtorek, Środa:
Po nocy nadchodzi poranek. Kolejne posiłki i treningi, a w przerwach czas na integrację i przyjaźnie oraz mecze piłkarzy ręcznych. Kolejne gry i kolejne rozmowy oraz spotkania opiekunów potwierdzają, że tworzymy wielkie dzieło.
Trwa wspaniała siatkarska przygoda, a w czasie wolnym wyruszamy na zakupy.
Gość:
Dwukrotnie w okresie zgrupowania odwiedza Nas zaprzyjaźniony trener UKŻPS Kościan p. Adam Cichocki. Wizyta Przyjaciela z Kościana jest miłym akcentem w szczególności dla kadry obozowej.
Czwartek:
W czwartek rano staje się jasne, że zaczyna się ostatnia pełna doba zgrupowania. Chcemy zatrzymać czas, ale ten mija nieubłagalnie. Kolejne treningi, posiłki i wieczór, ale z dużym dystansem. Obozowicze pomimo zmęczenia w pozytywny sposób wykorzystują czas na integrację w okresie wolnym. Noc pomimo dużej tolerancji upływa bardzo spokojnie.
Akcja „Związany but”:
We wtorkowy poranek na parterze wszystkie buty w grupach zastajemy związane. Kto tego dokonał? Niestety Detektyw Rutkowski był zajęty, a więc sprawa pozostanie pozytywną tajemniczą obozowiczów 🙂
Piątek:
Czas mija nieubłaganie i w piątkowy poranek godziny dzielą Nas od powrotu. Poranna sesja treningów i posiłki.
Apel kończący obóz, a przy Nim wyróżnienia dla zawodniczek najlepszych w konkursach. Słowa podsumowania od kierownika zgrupowania jeszcze bardziej uświadamiają Nas, że wspaniała przygoda dobiega końca.
Jeszcze tylko pakowanie, wyjście na dworzec i nadjeźdza pociąg i choć wcale nie chcemy, aby wjechał na peron w końcu zatrzymuje się przed Nami.
Ruszamy do domu.
Z minimalnym opóźnieniem przybywamy do Poznania, gdzie wspaniali rodzice pomagają w wyładunku, a stopniowo kolejne osoby udają się do domu, a w końcu do domu ruszają opiekunowie.
Wniosek:
Niby ten sam dworzec, a jednak idziemy w drugą stronę. Wspaniała przygoda dobiega końca, a dzięki cudownej atmosferze, potwierdzonej wspaniałą pracą popartą jeszcze lepszą atmosferą SIATKARSKA ZIMA 2016 – STARE OBORZYSKA JEST WIELKIM SUKCESEM KLUBU SKF KS POZNAŃ!
DZIĘKUJEMY ZA PIĘKNE WSPOMNIENIA!
WYJAZD NA ZGRUPOWANIE ZIMOWE DO STARYCH OBORZYSK MOŻLIWY BYŁ DZIĘKI DOFINANSOWANIU Z WYDZIAŁU SPORTU MIASTA POZNANIA – DZIĘKUJEMY!