Dzisiaj w Murowanej Goślinie rozegrano turniej barażowy o prawo gry w półfinale rozgrywek ligi kadetek.
Godzina trzynasta piętnaście autobus linii 310 wyrusza ze Śródki zabierając nas w tą historyczną podróż.
To, że dzieje się coś godnego uwagi jest dla Nas jednoznaczne.
Po przesiadce w Czerwonaku do auta trenera Woźniaka docieramy do Murowanej Gośliny.
Na trybunach spora już grupa zaprzyjaźnionych twarzy tworzących klub kibica naszej drużyny. W Murowanej Goślinie debiutujemy w oficjalnych koszulkach klubu kibica.
Pierwsze spotkanie ze Śmiglem to dwa sety walki i remis 1:1. W trzecim secie było22:20, ale przegraliśmy, a o czwartym secie nie mówmy.
Drugie spotkanie to mecz Śmigiel – Murowana Goślina 3:0. Czas wolny wykorzystujemy na narady i jedzenie. W szatni zespołu zawodniczki odwiedza Członek Zarządu klubu – Michał Sułkowski.
Na trybunach w Murowanej Goślinie z oficjalnych przedstawicieli klubu oglądać mogliśmy: Prezesa Damiana Gapika, Michała Sułkowskiego, Danutę Majcher, Zbigniewa Woźniaka.
Poza nimi do Murowanej Gośliny dotarła spora grupa rodziców i członków rodzin i tak jak zapowiadali było o Nas głośno:-)
Spotkanie z Murowaną Gośliną zaczynamy źle, bo jest 7:14, ale jak wiadomo kobieta zmienną jest i wygrywamy wspaniale wspierani przez naszych kibiców 25:21!
W drugim secie set marzeń – 25:16 i 2:0!!!
Gdy czekamy na pewną kropkę i wygraną nadchodzi moment kryzysu i jest 8:18.Niesieni momentami fanatycznym dopingiem klubu kibica dochodzimy na 15:20 i 22:22!!!
Końcówka pada naszym łupem i po piłce na 25:22 możemy wbiec na boisko w szalonym tańcu radości!!!
Tak długo czekaliśmy, aby dotrzeć do tego miejsca!!!
Wspaniała cierpliwość trenerów i konsekwencja w działaniu poparta ogromną pasją i zaangażowaniem młodzieży, wsparta pełnym poparciem rodziców owocuje łzami wzruszenia:-)))
To jest bez wątpienia jeden z największych wieczorów w historii grupy kadetek, która w porównaniu z poprzednim sezonem poprawiła już swoją lokatę o 11 miejsc!
Piękne chwile, doping, wspaniałe zaangażowanie siatkarek oraz cała magia tego dnia sprawia, że pokonujemy SOS z Murowanej Gośliny i zespół kadetek dalej pisze swoja piękną historię, bo drużyna SKF KS Poznań nie awansowała nigdy wcześniej do tej fazy rozgrywek!
Kto nie był w Murowanej Goślinie ten długo nie zrozumie co to dla Nas znaczy!
Dziś trwa noc o, której na pewno dzięki wspaniałemu zaangażowaniu wszystkich długo nie zapomnimy!
Życie lubi pisać różne scenariusze i to jeszcze nie koniec sezonu w, którym już mamy powody do ogromnego zadowolenia!!!
Gratulacje dla zawodniczek i sztabu prowadzącego:-)))
Występy zespołu SKF KS Poznań możliwe są dzięki dofinansowaniu z Wydziału Sportu Miasta Poznania – dziękujemy:-)))