W sobotę wczesnym rankiem młodziczki pod opieką trenerów Damiana Gapika i Artura Bąka pojechały na dwudniowe zawody do Głogowa.
W fazie grupowej rywalkami naszej ekipy były: Kędzierzyn Koźle, Nowa Sól oraz Żary.
Pierwsze nasze spotkanie z Kędzierzynem to piękna siatkarska walka i długie momenty naprawdę ciekawej gry. Ostatecznie o wyniku zdecydowały detale, ale fakt jest faktem – 23:25, 22:25 i pomimo pięknego spotkania przegraliśmy 0:2.
Po przerwie na obiad zagraliśmy z Nową Solą o przedłużenie nadziei na wejście do najlepszej ósemki turnieju i po spotkaniu ponownie naprawdę bardzo optymistycznym w naszym wykonaniu drużyna Gapika wygrała 2:0.
Ostatnie spotkanie w grupie to nasz kapitalny początek i duża zmienność sytuacji. Ostatecznie wygrywamy 2:0 i zajmując drugie miejsce w grupie wchodzimy do gier o miejsca 1-8.
Spotkanie o „czwórkę” rozegraliśmy z Jarocinem. Szalenie zmęczone zawodniczki oraz atmosfera spotkania sprawiły, że praktycznie bez walki przegraliśmy zasłużenie 0:2.
Wieczór upłynął nam na odpoczynku, a już w niedzielę po śniadaniu udaliśmy się na spotkanie z Sulechowem.
Pierwszy set to klęska naszego odbioru, znakomicie zagrywające rywalki wygrywają 25:14.
Przed drugim setem trwa spokojna narada i to pomaga. Cenne uwagi wynikające ze statystyk przekazuje drugi trener Artur Bąk i ta wiedza pomaga. Po naprawdę pięknej postawie wygrywamy 25:16 i wyrównujemy na 1:1.
Trzeci set to nasz znakomity momentami set, ale i momentami wielka tragedia, bo niektóre błędy nie mają się prawa pojawić. Prowadzimy jeszcze 12:11, aby po serii prostych nieporozumień komunikacyjnych przegrać 1:2 co, chyba nie w pełni oddaje przebieg spotkania, bo zagraliśmy od drugiego seta naprawdę mocno pozytywnie.
Powracamy na główną halę na spotkanie o siódme miejsce z Jarocinem.
Początek jest dla nas, ale potem jest problem ostatecznie w pełni zasłużenie wygrywamy obejmując prowadzenie w spotkaniu 1:0.
W drugim secie długo trwała walka i była szansa, że zakończymy ostatecznie nerwowa końcówka dla rywalek i jest po 1.
Początek trzeciego seta to fatalna gra młodziczek, które przegrywały już 2:7, aby znów pokazać, że wiara czyni cuda, a możliwości są. Przy zagrywce własnej z 2:7 robimy 7:8, a po chwili jesteśmy już naprowadzeniu.
Konsekwentna postawa całej ekipy daje upragniony zwycięski finisz, wygraną i tym samym siódme miejsce w XII Memoriale im. Jerzego Najgebauera w, którym wystąpiło 16 ekip.
Nagrodę indywidualną dla najlepszej zawodniczki w naszej ekipie przyznano Kasi Balickiej – gratulacje!!!
Kolejny weekend i kolejne starcia z rywalkami pokazały, że pracujemy dobrze, a drużyna czyni systematyczne postępy i to cieszy!!!
Pierwsze miejsce w turnieju dla: Kadry Lubuskiego, drugie dla Kędzierzyna Koźla, a trzecie dla Siatkarza Jarocin.
Wyjazd do Głogowa współfinansowany był ze środków Wydziału Sportu Miasta Poznania – dziękujemy!
Na wyjazd udaliśmy się busem z floty – Fox-Travel.
Kadra SKF KS Poznań na zawody w Głogowie:
Katarzyna Balicka, Magdalena Czajka(c), Maria Brauze, Barbara Pietrzak, Katarzyna Czosnowska, Aleksandra Łyskanowska, Aleksandra Marecka, Marta Mikołajczak, Julia Napierała(l).
Trenerzy: Damian Gapik/Artur Bąk.
Szerzej o pobycie w Głogowie i naszych siatkarkach jutro po południu