Witaj. Czy możesz przedstawić się naszym czytelnikom?

Aneta Briegmann: Witam serdecznie. Przedstawię się pokrótce: Aneta Briegmann, urodziłam i wychowałam się w Tucholi – mieście będącym Stolicą Borów 🙂

Jak zaczęła się Twoja przygoda z siatkówką?

A.B: Od szkoły podstawowej grałam i w koszykówkę, i w piłkę nożną, i siatkówkę, i w piłkę ręczną, szkoły do których uczęszczałam oraz miasto poprzez Miejski Ludowy Klub Sportowy TUCHOLANKA Tuchola reprezentowałam również w lekkiej atletyce. Byłam dzieckiem sportu, a raczej – w dobrym znaczeniu tego słowa – uzależnionym od sportu. Odnajdywałam w nim radość, oddanie, przyjaciół. Na poważnie o siatkówce zaczęłam myśleć pod koniec gimnazjum. Wówczas wraz z koleżanką udałam się na trening w PKS UNITAS TUCHOLA, który prowadził jako jedyny w mieścinie sekcję żeńskiej piłki siatkowej. Z czasem działacze zaczęli myśleć o sporcie kwalifikowanym i tak po połączeniu w 2007 roku z MLKS TUCHOLANKA TUCHOLA, byłam zawodniczką III Ligowego zespołu tucholskiego w rozgrywkach KP ZPS.

Jak trafiłaś do klubu SKF KS Poznań?

A.B: Jak trafiłam? To też trochę dłuższa historia -> postaram się ją w miarę uprościć. Od poprzedniego sezonu rozpoczęłam grę dla Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Na zajęcia sekcji uniwersyteckiej uczęszczają również dziewczyny z Klubu. Na pierwszy trening wybrałam się w sierpniu b.r.. No i tak zostałam 🙂

Jak oceniasz atmosferę w waszej sekcji?

A.B: Dziewczyny bardzo się starają, dają z siebie wszystko, są zaangażowane. Pozytywnie przyjmują nowe koleżanki. Trener spina drużynę w całość.  Czego tu jeszcze wymagać, oczekiwać? Jak dla mnie, wszystko jest kompletne.

Czym jest dla Ciebie siatkówka?

A.B: Hmm… sposobem na życie, pasją, motorem do działań, czymś co dodaje mi energii.

Jak oceniasz tegoroczne wyniki sekcji trzecioligowej?

A.B: Każda przegrana, jest tak naprawdę wygraną – dającą doświadczenie, wnioski do wyciągnięcia. Na dzień dzisiejszy jesteśmy na 3 miejscu  w lidze i naprawdę dużo nam nie brakuje, by przeskoczyć wyżej.

Jak ocenisz działalność strony skfks.pl?

A.B: Pozytywnie się zaskoczyłam. Wszelkie informacje i wieści zarówno dla kibiców, jak i zawodników oraz osób zainteresowanych można z łatwością odnaleźć na stronie. Często korzystam z danych oraz artykułów tam zamieszczanych.

Czym jest dla Ciebie pobyt w klubie w Poznaniu?

A.B: Kolejnym doświadczeniem. Przyznam, że dość ciekawym :).

Jakie masz plany na 2014 rok?

A.B: Ojj…planów mam mnóstwo, m.in. ukończyć w terminie mgr, dostać się z dobrymi wynikami na doktorat, po drodze zaplanowany jest ślub i nowe mieszkanko w Poznaniu…dużo… dużo.

Jaka Jesteś poza boiskiem w życiu codziennym?

A.B: W kontaktach z ludźmi otwarta i szczera, natomiast w pracy skupiona i skrupulatna, ale znajdzie się miejsce na żarty.

Czego należy życzyć Ci na 2014 rok?

A.B: Może wytrwałości, zachowania spokoju i radości ducha 🙂

Dziękuję za rozmowę

i ja również dziękuję i życzę wspaniałych, rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia -> Aneta Briegmann