SKF KS Poznań – UKS ZSMS Poznań 3:0(25:18, 25:21, 25:22)
Skład: Pierzchała(c)10, Ngamayama4, Barwicka6, Halczak7, Geremek7, Tujek7, Kwiatek6(l) oraz: Ankudowicz7, Gębalska4, Briegmann6, Przybylska5, Kohut7
Trenerzy: Zbigniew Woźniak/Damian Gapik
Spotkanie w Poznaniu nie cieszyło się dużym zainteresowaniem widowni, bowiem kameralna hala Politechniki została zapełniona w 40 procentach.
Mecz rozpoczął się od prowadzenia zespołu gości, które w środkowej części seta zostało zniwelowane. W dalszej części seta dzięki skutecznej zagrywce siatkarki SKF wypracowały przewagę, która dała im ostatecznie wygraną w pierwszej partii 25:18.
W drugim secie obraz gry był początkowo identyczny jak w secie otwarcia. W końcówce seta wydawało się, że trzy punktowa przewaga gospodyń meczu wystarczy do wygranej, a jednak podopieczne duetu Malanowski/Tuszyński zniwelowały przewagę rywalek do jednego punktu i były bliskie przełamania. Ostatecznie o sukcesie drużyny z Politechniki zdecydowała skuteczność w ataku na kontrze w końcówce seta i tym razem gospodynie spotkania zwyciężyły 25:22.
Trzeci set był ostatnim w spotkaniu. Siatkarki z os. Tysiąclecia, czyli zespół UKS ZSMS Poznań rozpoczął bardzo dobrze, bo od prowadzenia. W środkowej części seta podopieczne duetu Woźniak/Gapik zdołały wyrównać i dalej trwała walka niemalże punkt za punkt. W końcówce spotkania gospodynie wykazały się większym doświadczeniem i finiszowały z wygraną w secie 25:21 oraz całym spotkaniu 3:0.
Spotkanie w Poznaniu nie było dziś potyczką wysokich lotów. Nasza drużyna w dużej mierze wygrała dzięki większemu doświadczeniu i skuteczności w kontrataku. Musimy mieć pełną świadomość, że za tydzień trzeba zagrać dużo lepiej.
Młodzież poznańskiego ZSMS walczyła bardzo dzielnie, korzystała również z wielu momentów naszej przeciętnej gry podejmując długimi momentami wyrównaną walkę z naszym zespołem.
Nasze siatkarki również momentami grały bardzo dobrze, ale popełniły również sporo błędów, które na etapie połowy sezonu nie powinny mieć już miejsca.
Wygrana cieszy, lecz należy pracować nad stylem, bo ten budził dziś zastrzeżenia.
Gratulacje za komplet punktów!
Do zobaczenia we wtorek na treningu!