Historia SKF: „Bezpieczeństwo ponad wszystko”

Meczem kolejki miało być spotkanie w Murowanej Goślinie, gdzie gospodynie meczu podejmowały walczącego o miejsce w barażach o prawo gry o awans do drugiej ligi KS Energetyka Poznań. Patrząc na poprzednie wyniki drużyn w rozgrywkach wydawało się, iż faworytem meczu będzie ekipa UKS, a tym czasem w hali przy ul. Kutrzeby w Murowanej Goślinie wygrał zespół KS Energetyk i to w zaledwie trzech setach. To zwycięstwo przybliża siatkarki Energetyka do czołowych miejsc w lidze i zapowiada jeszcze bardziej pasjonującą rywalizację o miejsca w czołówce na finiszu rozgrywek. W drugim meczu w Poznaniu UKS ZSMS nie miał problemów z pokonaniem Sparty Złotów. Gospodynie meczu wygrały pewnie w trzech bardzo, krótkich setach. W trzecim meczu w Kościanie miejscowy UKŻPS miał podejmować SKF KS Poznań. Do meczu jednak nie doszło: – W sobotę rano zaskoczyła nas pogoda. Stało się jasne, że wyjazd zaplanowany na godz. 14:50 był dużo spóźniony. Początkowo podjęliśmy decyzję o przesunięciu wyjazdu na godz. 14:00, wtedy jednak okazało się, że część zawodniczek dojeżdżających spoza Poznania może nie dotrzeć na miejsce zbiórki. Poprosiliśmy gospodarzy meczu o zgodę na jego odwołanie. Cały czas obserwowaliśmy stan pogody, która nie poprawiała się. Około godz. 12 sam pojawiłem się na dworcu kolejowym w Poznaniu, aby zobaczyć jak wygląda możliwość przejazdu środkami PKP. Pogoda jednak nie zmieniała się, a PKP generowało duże opóźnienia. Po godzinie 12 gospodarze meczu wyrazili zgodę na jego przełożenie i tak oto mecz w Kościanie został odwołany. Nie chcieliśmy ryzykować zdrowia i bezpieczeństwa zawodniczek. Bardzo dziękujemy klubowi z Kościana za zgodę na przełożenie meczu – tak sytuację związaną z odwołaniem meczu w Kościanie przedstawił Wiceprezes SKF KS Poznań, Michał Sułkowski.