Pomimo dwóch porażek w ten weekend jestem bardzo zadowolony i dumny z postawy całego zespołu. W obu spotkaniach zaprezentowaliśmy atrakcyjną i ofensywną siatkówkę i myślę, że kibicom zgromadzonym w piątek na Politechnice oraz w niedzielę we Wrześni nasza gra mogła się podobać. Cały zespół zasługuje naprawdę na pochwałę. Jednakże w siatkówce wygrywa się mecze zdobywając punkty przy własnej zagrywce, a to właśnie ona była naszą piętą achillesową w obu spotkaniach. Zbyt duża ilość popsutych serwisów oraz pojedyncze błędy w obronie decydowały o naszych niepowodzeniach w obu meczach. Jestem jednak dobrej myśli, dziewczyny są naprawdę zmotywowane do jeszcze cięższej pracy i postaramy się podtrzymać ofensywną siłę a poprawić zagrywki i obronę.