Piłka siatkowa to sport specyficzny z wielu względów. Płaszczyzny refleksji nad tą dyscypliną mogą być bardzo różne. Mitem jest pojmowanie siatkówki tylko w kategorii teorii sportowej. Owszem, podstawowa wiedza na temat treningu, wywodzi się z zakresu kultury fizycznej i sportu. Możemy więc mówić o prymacie nauk biologicznych w sporcie (medycyna, anatomia, fizjologia, biochemia, kinetyka) oraz nauk z zakresu teorii sportu (antropomotoryka, teoria treningu sportowego, metodyka sportu, teoria wychowania fizycznego). Autorowi wydaje się jednak, że takie podejście jest niewystarczające. Wypada zgodzić się z twierdzeniem, że dobry trener to przede wszystkim dobry taktyk i fachowiec z zakresu treningu sportowego, trudno nie zauważać jednak innych kompetencji dobrego trenera.
W ten sposób można postawić tezę, że szkoleniowe kompetencje muszą wykraczać poza znajomość zasad i metod sportu. Dobry trener musi się bowiem charakteryzować nie tylko wiedzą z dziedziny nauk biologicznych i sportowych, ale i wiedzą z nauk humanistycznych. Oczywiście pojęcie „nauki humanistyczne” jest bardzo szerokie. W skład tych nauk wchodzi wiele dziedzin wiedzy. Nie każdy z nich będzie miał zastosowanie w teorii piłki siatkowej, ale trzy z nich na pewno, i to w znacznym stopniu. Mowa tu o socjologii, psychologii i pedagogice.
Zanim omówimy miejsce tych nauk w teorii piłki siatkowej, warto zapoznać się też z podstawowymi założeniami prakseologii. Prakseologia to nauka o sprawności działania. Jej pionierem był w Polsce Tadeusz Kotarbiński. Napisał on „Traktat o dobrej robocie”, gdzie wyłożył oryginalną teorię skutecznego działania. Wydaje się, że prakseologia jest bardzo niedocenianą częścią refleksji współczesnej. Podaje ona pewne rozwiązania problemów i dąży w swojej teorii do uskuteczniania wszelkich działań. Stosowanie więc prakseologii w pracy szkoleniowej, będzie prowadzić do sukcesów sportowych. Jest to nauka graniczna z socjologią, psychologią i pedagogiką, dlatego jej aspekty będą omawiane na gruncie rozważań o tych naukach humanistycznych.
Socjologia to nauka o społeczeństwie. Bada wszelkie relacje między ludźmi i ich społeczne konsekwencje. Jednym z najciekawszych zagadnień tej nauki jest socjologia grup. Będzie się ona zajmować rozważaniami o konkretnej ilości osób, powiązanych ze sobą jakąś zależnością. W naszym przypadku jest to grupa siatkarek. Możemy się o niej wiele dowiedzieć właśnie dzięki socjologii. Grupa sportowa jest grupą wtórną – nie powstała ona bowiem naturalnie tylko została utworzona wokół pewnych zainteresowań. Będzie więc skupiała ludzi, którzy są zainteresowani sportem, przez co – są w pewnych aspektach do siebie podobni. W sporcie wyczynowym występuje rozdzielenie płci. Niewiele jest sportów, w których mężczyźni mogą rywalizować z kobietami. Znaczna większość to sporty rozłączne, tzn. osobną konkurencję prowadzą kobiety, osobną mężczyźni. Sprawia to, że grupa sportowa ma już dwie wspólne cechy – płeć i zainteresowanie konkretną dyscypliną. W dodatku, często można mówić o unifikacji wieku grupy sportowej. W sporcie młodzieżowym jest to określone z góry: młodzicy i młodziczki, kadeci i kadetki oraz juniorzy i juniorki. Każda z tych kategorii to określony przedział wiekowy. W sporcie seniorskim jest różnie, ale generalnie wiek też jest dość zbliżony (rzadko w seniorskiej piłce siatkowej występują zawodnicy poniżej piętnastego roku życia i rzadko występują ci, którzy ukończyli już trzydziesty rok życia). Tak więc oprócz płci i zainteresowania sportem możemy także mówić o cechach wspólnych ze względu na wiek. Im grupa jest bardziej jednolita, tym więcej cech wspólnych mają członkowie tej grupy. Socjologia lubi podawać przykłady takich właśnie cech wewnątrzgrupowych. W ten sposób, znając teorie socjologiczne, możemy zdiagnozować w ograniczonym stopniu grupę sportową. Jeśli przyjrzymy się sekcji piłki siatkowej będziemy mogli stwierdzić, że jej członkowie cechują się: tą samą płcią, zbliżonym wiekiem, zainteresowaniem piłka siatkową (o czym mowa była już powyżej), a także: inteligencją typu kinestetycznego, osobowością społeczną, empatią, otwartością itd. Oczywiście będzie też można mówić o przewadze leptosomatyków (a więc osób wysokich i szczupłych), o dobrej koordynacji ruchowej, o niezłej skoczności itp. wśród członków sekcji piłki siatkowej. Te drugie jednak cechy wynikają ze specyfiki wysiłkowej siatkówki, te pierwsze natomiast są czynnikami społecznymi. Dzięki socjologii możemy więc wyciągnąć więcej wniosków na temat zawodników i zawodniczek. Zwykła obserwacja zachowania sportowców na treningu nie będzie tak efektywna we wnioskowaniu bez znajomości socjologii.
Kolejną interesującą kwestią w socjologii grup jest badanie relacji w grupie. Relacje interpersonalne (a więc międzyludzkie) mogą mieć charakter pozytywny (sympatia), neutralny (ambiwalencja) i negatywny (antypatia). Pod każdym z tych stosunków kryją się odpowiednie emocje i postawy. Kwestią oczywistą jest, że najlepszym rodzajem relacji w treningu piłki siatkowej kobiet są relacje oparte na sympatii, a więc relacje pozytywne. Dobra atmosfera w drużynie jest niezwykle ważna nie tylko na boisku, ale i poza nim. Siatkarki będą chętniej chodzić na treningi, jeśli będą mogły się tam spotkać ze swoimi koleżankami i przyjaciółkami. To samo odnosi się do siatkarzy. Jeśli któryś z zawodników nie jest lubiany w grupie, bardzo często przekłada się to na jakość jego trenowania. Autorowi znane są przypadki prawdziwych talentów sportowych, które zostały stłamszone przez negatywne nastawienia innych członków grupy sportowej. Dobry trener musi przeciwdziałać negatywnym relacjom w drużynie piłki siatkowej i dążyć do integracji sportowców tej drużyny.
Socjologia przychodzi też z pomocą w kwestii przeciwdziałania stresowi sportowemu w piłce siatkowej. Jednym z najprostszych, ale jednocześnie najskuteczniejszych sposobów walki ze stresem jest wsparcie społeczne. Zawodnicy będą odczuwać znacznie niższe natężenie stresu, jeśli jego skutki będą przekładane na forum grupy. Im lepsza atmosfera w drużynie, tym większe szanse na pokonanie stresu wspólnymi siłami. Zawodnicy z wysoką samooceną z reguły prezentują przed meczami bojowe nastawienie, co ma pozytywny skutek na psychikę zawodników z samooceną niższą. Z kolei zawodnicy, którzy odczuwają wysoki stres przed meczem, będąc w grupie, zapominają niejako o tych negatywnych emocjach i stres się obniża. Wniosek z tego wynikający da się przełożyć na skuteczne działania praktyczne! Przy meczach wyjazdowych, drużyna powinna podróżować razem, najlepiej jednym środkiem transportu. W czasie dojazdów, atmosfera jest z reguły „lekka” i swobodna, co wpływa pozytywnie na zawodników odczuwających stres. W przypadku meczów granych „u siebie” warto zastosować taktykę socjologiczną zgromadzenia zawodników przed meczem, dużo wcześniej, niż wymaga tego protokół rozgrywek. Można śmiało ogłosić zbiórkę przedmeczową na godzinę przed spotkaniem, dzięki czemu zawodnicy będą mogli przebywać jakiś czas ze sobą i stres będzie się „rozkładał” na grupę, a nie na pojedyncze jednostki (w związku z czym ulegnie obniżeniu).
Kolejną nauką, której zastosowanie w treningu piłki siatkowej jest wskazane, wydaje się być psychologia. Czy słusznie? Psychologia w znaczeniu dosłownym jest nauką o duszy. Jednak można ją rozumieć (w znaczeniu pragmatycznym) za naukę o psychice człowieka i jej składnikach. Na psychikę składa się wiele czynników i procesów. Niektóre z nich są bardzo ciekawe w kontekście teorii piłki siatkowej. Przede wszystkim psychologowie zajmują się badaniami ludzkich zachowań i starają się je wyjaśnić. Nie jest to łatwe, ponieważ funkcjonowanie naszego mózgu jest tak skomplikowane, że prawdopodobnie nigdy nie będzie nam dane w stu procentach go zrozumieć.
Szkoleniowcy piłki siatkowej powinni być zainteresowani przede wszystkim zagadnieniami z zakresu psychologii płci, psychologii stresu i psychologii motywacji. Pierwsza z tych dziedzin, opierając się na koncepcji płci mózgu, będzie mówiła o różnicach między płciami i o tym, w jaki sposób kobiety pojmują niektóre sprawy w inny sposób niż mężczyźni. Druga z nich zajmuje się stresem, rozumianym jako reakcja organizmu na nieprzyjemny bodziec. W sporcie jest to wiedza niezwykle ważna, ponieważ rywalizacja sportowa uaktywnia u wielu zawodników stres, a pojawia się nawet dystres. Wreszcie psychologia motywacji, która będzie zajmowała się celami, sposobami, formami i metodami motywowania. Jest to szczególnie interesujące w aspekcie mobilizowania zawodników do wytężonej pracy na treningu sportowym.
Znajomość zasad psychologii jest więc wskazana w trenowaniu piłki siatkowej. Prawdopodobnie najczęściej spotykanym pytaniem zawodników do trenera jest: „jak opanować stres startowy?”. Wiele siatkarzy i siatkarek mocno przeżywa wszelkiego rodzaju mecze i ich emocje hamują dobrą i skuteczna grę. Im stres jest większy, tym więcej błędów technicznych i taktycznych, a jak już zacznie się w meczu błędy popełniać, to później trudno jest wejść we właściwy rytm gry. Jest wiele takich siatkarzy czy siatkarek, które trzeba zmienić po kilku nieudanych akcjach, ponieważ są oni już tak zdemotywowani, że nie przejawiają żadnej chęci do dalszej gry. Trener powinien pomagać drużynie w opanowywaniu stresu. Pierwszą i najważniejszą zasadą jest to, że szkoleniowiec nie może sam po sobie pokazywać stresu. Jeśli zawodnicy zauważą nerwowe poczynania trenera, jego stres przeniesie się i na drużynę. Jest to szczególnie adekwatne do piłki siatkowej kobiet, ponieważ kobiety są świetnymi obserwatorami tzw. „mowy ciała” czyli języka niewerbalnego. Jeśli u trenera pojawią się nerwowe gesty czy napięta mimika, to zespół może czuć się mniej pewnie. Ważne jest zatem, aby trener podchodził do meczu z pewnym dystansem i był przygotowany na dużą odpowiedzialność podczas spotkania. Będzie on musiał czasami wyręczyć w podjęciu decyzji, czasami uspokoić zawodniczki, a czasami zmobilizować je do większego wysiłku i koncentracji poprzez impuls werbalny. Od osobowości trenera zależy już to, jak przeżywa on mecze. Istotne jest jednak, aby zawsze wierzył w swoją drużynę i nie bał się konfrontacji z innymi zespołami.
Kolejną sprawą w przełamywaniu stresu startowego jest wdrożenie sportowców do poczucia integralności z zespołem. Należy uświadomić, że błędy indywidualne przekładają się na stratę punktów przez cały zespół. Uświadomienie takie nie może jednak przybrać postaci presji, bo to może zwiększyć stres. Należy zarysować problem współodpowiedzialności i jedności celu. Im lepsza atmosfera w drużynie, tym jest to łatwiejsze (o czym była mowa w części poświęconej socjologii). Każdy siatkarz i siatkarka muszą bardzo chcieć sukcesu swojego i swoich kolegów czy koleżanek. Nawet jeśli gra jednego ze sportowców nie układa się po jego myśli, musi on pamiętać, że gra cały zespół i on jest jego integralną częścią. Bez względu na samopoczucie powinien więc wspierać swoich partnerów w jakiś sposób – jeśli nie samą grą, to chociaż zachowaniami poza akcją (czyli czasem między gwizdkiem kończącym akcję i gwizdkiem rozpoczynającym kolejną).
Inną, skuteczną techniką psychologiczną na „rozładowanie” stresu jest tak zwana modyfikacja nastawienia. Zawodnicy zawsze odczuwają wyższy stres przed meczem z zespołem bardzo silnym niż w przypadku, kiedy czeka ich mecz z łatwym przeciwnikiem. Gdyby udało się kontrolować psychikę zawodnika, to do każdego meczu podchodził by podobnie – z niskim stresem. Nie da się oczywiście tak kontrolować swoich zawodników, ale można im bardzo pomóc. Modyfikacja nastawienia polega na tym, aby stresujący obraz, który w danym momencie ujawnia się w psychice sportowca „przerysować” i przekształcić na obraz zwykły. Można zastosować ten psychologiczny mechanizm, posługując się humorem lub nawet ironią. Jeśli zawodnik boji się meczu z konkretną drużyną, powinien spróbować „zobaczyć” tą drużynę oczami swojej wyobraźni w inny sposób niż dotychczas. Obraz wysokich, silnych, skocznych i agresywnych zawodników zespołu przeciwnego można zmienić w swojej psychice na dowolny przykład, ale już oczywiście mniej groźny. Zawodnik z niską samooceną może więc sobie spróbować wyobrazić przeciwników w przyciasnych strojach czy też w butach korkowych… Taka błaha technika (mimo iż wydaje się banalna i śmieszna) skutecznie obniża stres przedstartowy, co wynika z licznych badań psychologicznych.
Kolejną nauką, istotną w teorii piłki siatkowej jest pedagogika. Ma ona wiele wspólnego z socjologią i psychologią, ale niektóre jej twierdzenia są nowatorskie i bardzo pomocne w pracy szkoleniowej. Jakkolwiek nie traktować by pracy szkoleniowej z drużyną sportową, jest ona także pracą wychowawczą, szczególnie na młodzieżowych szczeblach rozgrywek. Trener staje się w życiu zawodników jedną z postaci znaczących obok rodziców, członków rodziny, sąsiadów, nauczycieli i znajomych. Jego postawa będzie rzutowała na kształtowanie się osobowości młodego sportowca. Jest to rola bardzo odpowiedzialna i powinna być traktowana z należną rozwagą.
Sama praca szkoleniowa to nauczanie i doskonalenie umiejętności sportowych z jednej strony, a z drugiej strony – modelowanie podopiecznych przez swój przykład i swoje działania. Praca trenera jest więc między innymi pracą pedagogiczną. Dłuższa współpraca trenera z zawodnikami prowadzi czasami do tego, że zawodnicy przejmują niektóre gesty i utarte sformułowania od trenera. W pewnym momencie dochodzi do unifikacji semiotycznej i wszyscy członkowie danej grupy posługują się podobnym językiem (werbalnym i niewerbalnym). Trener musi więc uważać na to, co mówi i na to, co robi. Nie może swoją postawą projektować negatywnych zachowań na zawodników czy zawodniczki.
Wszelkiego rodzaju problemy, jakie pojawiają się w sekcji piłki siatkowej mogą być dwojakiego rodzaju. Jedne będą dotyczyć problemów sportowych (np. kontuzja, stres przed meczem, trudności w opanowaniu jednego z elementów itp.), a drugie – problemów pozasportowych (zły humor, kłopoty rodzinne, brak chęci do współpracy, niska frekwencja itp.). Aby móc rozwiązać problemy swoich podopiecznych, albo chociaż pomóc im w rozwiązaniu ich, należy być nie tylko fachowcem w zagadnieniach sportu, ale trzeba mieć wiedzę pedagogiczną. Jedną z podstawowych zasad pedagogiki, która przekłada się na pracę szkoleniową, jest zasada szacunku. Trener musi traktować swoich podopiecznych podmiotowo i zawsze prezentować względem nich postawę personalistyczną (szacunek dla osoby ludzkiej). Zawodniczka czy zawodnik nie mogą być traktowani jak robot do zdobywania punktów, nie można zwracać się do niech po nazwisku lub poprzez numer startowy, nie można ich obrażać itp. Zawsze należy traktować drużynę z szacunkiem. Nie znaczy to, że zawodnikom wszystko wolno i że nie można na nich krzyczeć i karać ich. Można stosować wszelkiego rodzaju metody, ale mimo wszystko trzeba trzymać się zasady szacunku. Trener, który nie potrafi pogodzić tych dwóch kwestii jest skazany na brak autorytetu, a co za tym idzie – nie będzie on odnosił sukcesów ze swoim zespołem. Kolejna istotną zasadą jest wzajemność – polega ta zasada na obustronnych i równoważnych relacjach. Jeśli trener szanuje swoich podopiecznych, może wymagać szacunku do siebie (choć jest to zazwyczaj naturalny proces). Jeśli trener ciężko pracuje, by doprowadzać swoją drużynę do kolejnych sukcesów, może wymagać, aby jego zawodnicy pracowali równie ciężko. Zawodnicy, a szczególnie zawodniczki muszą mieć świadomość, że od nich w znacznym stopniu zależy postawa trenera. Powinni zdawać sobie sprawę, że jeśli nie będą postępowały „fair” to spotka się to z konsekwencjami ze strony szkoleniowca. Zasada ta jest niezbędna w szkoleniu zespołu piłki siatkowej i dzięki niej można osiągnąć przejrzyste relacje w drużynie, co zbliża ją do sukcesów sportowych.
Rola pedagogiki w przełamywaniu stresu także jest znacząca. Odpowiednie podejście podmiotowe, oparte na zasadzie szacunku i zasadzie wzajemności, gwarantuje trenerowi stan, w którym jego podopieczni będą mogli zaufać swojemu szkoleniowcowi. Ma to niezwykle istotne znaczenie przy walce ze stresem startowym. Wsparcie lubianego i szanowanego trenera podczas meczu znaczy dla zawodnika dużo więcej niż wsparcie trenera nie lubianego i nie darzonego autorytetem. Jedną z technik, które może stosować w swojej pracy dobry trener – pedagog jest ograniczanie sytuacji niepewnych, które wywołują stres u zawodników z niską samooceną. Do podstawowych przyczyn stresu należy stan, w którym jednostka ma świadomość braku kontroli nad czynnikiem stresującym. Mówiąc prościej – im mniej dana osoba będzie wiedzieć o sytuacji potencjalnie stresującej, tym jej stres będzie wyższy. W związku z tym, trener powinien dostarczać zawodnikom czy zawodniczkom o najwyższym natężeniu stresu jak największej ilości informacji, dotyczących czynnika stresującego. Jeśli tym czynnikiem jest mecz (a tak najczęściej się zdarza) to trener może obniżyć stres podopiecznego mówiąc mu dokładnie: o której gramy, z kim gramy, jakie koszulki zakładamy jutro, jak gra przeciwnik, na co należy zwracać uwagę, w jakim mniej więcej składzie przyjedzie przeciwnik, jakie będą zadania zawodnika na meczu, gdzie rozpocznie mecz, na jakiej pozycji będzie grał itd. Tego typu rozmowa, nawet jeśli momentami wydaje się banalna, buduje w zawodniku o wysokim stresie obraz przyszłej sytuacji, dzięki czemu zawodnik ten będzie odczuwał wyższą kontrolę nad przyszłymi wydarzeniami i będzie się mógł do nich lepiej przygotować. Znacznie łatwiej obniżyć jest stres sportowca, kiedy wie on, w jakich warunkach będzie mu musiał stawić czoło. Sytuacje nieznane zwiększają stres więc trener powinien ich unikać w stosunku do zawodników o niskiej samoocenie.
Tak więc, w podsumowaniu, nauki humanistyczne zajmują ważne miejsce w teorii piłki siatkowej i mają spory wkład do refleksji nad przełamywaniem stresu przedstartowego i stratowego siatkarzy i siatkarek. Autor pragnie podkreślić, że współczesny profesjonalizm w pracy szkoleniowej wymaga refleksji z zakresu socjologii, psychologii i pedagogiki. Warto więc sięgać po publikacje pisane przez socjologów, psychologów i pedagogów, ponieważ znaczną ich część można praktycznie „przełożyć” na teorię pracy z drużyną piłki siatkowej.
źródło: psychologia.net.pl