Witam. Jak oceniasz decyzję o przerwaniu sezonu w najważniejszym dla Was okresie?


Julia Kucner: Myślę, że to była bardzo dobra decyzja. W tym okresie trenowanie w normalnym trybie nie jest możliwe, więc straciłybyśmy dużo, z formy, którą szykowałyśmy przez cały rok. I to nie dotyczy tylko naszej drużyny, a wszystkich, które miałyby brać udział w play-outach. Te mecze to byłaby loteria.Na obecnym etapie drużyny są już praktycznie w roztrenowaniu. Uważam, że wznowienie sezonu jest już niemożliwe, ze sportowego punktu widzenia. 


Jak wygląda obecnie Twój codzienny dzień? Jak żyje Ci się bez siatkówki?


Julia Kucner: W tym trudnym okresie staram się nie wychodzić z domu jeżeli nie jest to konieczne. Pozwalam sobie jedynie na krótkie spacery czy bieganie, ale raczej staram się wybierać miejsca, w których nie ma ludzi. Poza tym uczę się zdalnie i staram się wykorzystać ten czas dla siebie.Życie bez siatkówki jest ciężkie, bardzo tęsknię za odbijaniem piłki. Staram się jednak w miarę możliwości normalnie żyć. Trenuję w domu, odpoczywam, uczę się.Nie wiemy tak naprawdę, kiedy to wszystko się skończy.


Jak wyglądają Wasze plany na dalszą część sezonu?

Julia Kucner: W połowie kwietnia większość z nas rozpocznie już przygotowania do sezonu plażowego. Do trenerów będzie należała więc decyzja, co dalej robić.


Jak oceniasz działania klubu w tym trudnym dla wszystkich okresie?


Julia Kucner: Dla zarządu klubu jest to na pewno bardzo ciężki okres. Utrudnione są wszystkie czynności administracyjne. Wiem, że intensywnie pracują nad tym by po okresie kwarantanny wszystko wróciło do normalności.


Co u Was w drużynie? Trzymacie się razem w tym trudnym okresie?


Julia Kucner: Staramy się wspierać nawzajem i utrzymywać stały kontakt mimo, że nie mamy zbytnio możliwości spotkać się czy to na sali treningowej, czy w czasie wolnym. Wszystko u nas w porządku.


Czego życzyć Ci na najbliższe tygodnie?


Julia Kucner: Zdrowia przede wszystkim, szczególnie teraz. Spokojnej głowy, bo to klucz do tego, żeby przetrwać ten trudny okres. No i szybkiego powrotu do formy.